– W przypadku szarej strefy tytoniowej obowiązuje prosta zasada: im mniej, tym lepiej. Im mniej nielegalnych papierosów w Polsce, tym większe dochody budżetu z podatków zapłaconych przez producentów od legalnie sprzedanych wyrobów. Idąc dalej: im mniejszy przemyt, tym lepsza kondycja całego sektora tytoniowego, który jest kluczowym płatnikiem w obszarze akcyzy, ale też innych podatków, takich jak VAT czy CIT – komentuje Wojciech Niewierko, członek zarządu Philip Morris Polska i Kraje Bałtyckie ds. relacji zewnętrznych. – Dobrze jest być posłańcem dobrych wiadomości. A tych dobrych wiadomości jest tutaj kilka. Po pierwsze, mamy historycznie niską szarą strefę tytoniową. Po drugie, mamy kolejny dowód na utrzymywanie się tendencji spadkowej w nielegalnym handlu papierosami. Po trzecie, mamy powód do dumy, bo Polska na tle Europy wypada dziś wręcz doskonale. Mieliśmy w branży wątpliwości dotyczące mapy akcyzowej Ministerstwa Finansów, ale malejąca szara strefa i rosnąca sprzedaż papierosów je rozwiały. Szacujemy, że dzięki mapie na papierosy, dochody budżetowe w tym roku będą najwyższe w historii i zbliżą się nawet do 26 mld zł – dodaje.
Podwyższenie minimum akcyzowego na papierosy ze 100 proc. do 105 proc. pozwoliło znacząco zwiększyć dochody fiskusa. W pierwszym półroczu z akcyzy na papierosy i tytoń do palenia do budżetu wpłynęło już 11,926 mld zł. To o ponad 1,55 mld zł więcej niż w analogicznym okresie 2021 r. Wzrost sięga ok. 15 proc.
– Od początku tego roku zlikwidowaliśmy dziesięć fabryk papierosów, 13 krajalni tytoniu, przejęliśmy blisko 168 mln papierosów oraz ponad 126 ton tytoniu – mówi nam podinspektor Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka prasowa CBŚP. Dodaje, że skuteczna walka z szarą strefą to efekt dobrej współpracy funkcjonariuszy CBŚP z Krajową Administracją Skarbową i Strażą Graniczną. Pomaga też współpraca ze służbami zagranicznymi. W jej ramach przejmowane są także pieniądze na zapłatę za wyprodukowane w Polsce i wysyłane do innych krajów nielegalne papierosy.
Zmniejszył się też udział w rynku papierosów podrabianych. W II kwartale 2022 r. stanowiły one 0,5 pkt proc. szarej strefy tytoniowej (spadek o 0,1 pkt proc. kwartał do kwartału). Średnio co 10. papieros bez polskich znaków akcyzy jest więc papierosem podrabianym.
Francja w kłopocie
Zgodnie z raportem firmy KPMG, szara strefa tytoniowa w UE w 2021 r. wyniosła 8,1 proc. Polska, z wynikiem 4,9 proc., plasuje się więc poniżej unijnej średniej. W naszym kraju odnotowano też drugą najwyższą w UE dynamikę spadku konsumpcji papierosów z przemytu.