Jedna z mniej znanych maskotek firmy Sanrio, która stoi za popularną marką Hello Kitty (choć określenie marka w przypadku zjawiska popkulturowego Hello Kitty nie jest do końca precyzyjne), stała się wiralem w Chinach po tym, jak chiński influencer zatańczył w stroju inspirowanym jej postaciami. Maskotką, która zyskała najwięcej, jest królica Kuromi, opisywana jako „chłopczyca”, która jest „dziewczęca”. Według oficjalnej strony Sanrio Kuromi „lubi pisać w swoim pamiętniku i czytać romanse”.

W związku ze skokiem popularności Kuromi Sanrio podpisała z Alibabą, a dokładnie z Alifish – spółką córką chińskiego giganta e-handlu, umowę na licencjonowanie 26 postaci, w tym pochodzącej z uniwersum MyMelody postaci Kuromi. W komunikacie cytowanym przez BBC Sanrio poinformowała, że umowa ta „jeszcze bardziej wzmocni markę Sanrio i wartość postaci na chińskim rynku kontynentalnym”. Umowa obejmuje także kultową postać Hello Kitty.

Czytaj więcej

Blokowali sprzedaż Hello Kitty w Europie. Zapłacą 6 mln euro kary

Dzięki podpisaniu tej umowy wartość akcji Sanrio skoczyła w Tokio prawie o 14 procent w górę. Daje bowiem szansę na to, by firma wróciła na ścieżkę mocnego wzrostu po spadkach wywołanych pandemią. Środki zapobiegania rozprzestrzenianiu się Covid-19 doprowadziłyby bowiem do zamykania w swoim czasie parków rozrywki i sklepów firmy. Kontrakt to także szansa na mocniejsze wejście do Chin kontynentalnych, gdzie sprzedaż w okresie marzec 2021-2022 wzrosła o 39 procent do równowartości 34,4 mln dolarów pomimo ograniczeń powodowanych przez pandemię.

Marka Hello Kitty jest obecna na rynku już od ponad 50 lat i reprezentuje japoński nurt „kawaii” (słodkości). Towary sygnowane charakterystycznym wizerunkiem Hello Kitty to nie tylko maskotki – to szeroki asortyment zabawek, ubrań, plecaków czy nawet alkoholi sprzedawanych na całym świecie.