Kosmonauci z Rosji nie polecą na statku Muska. Powód jest zdumiewający

Kreml zdecydował, że rosyjscy kosmonauci nie będą latać w kosmos na amerykańskich statkach, aby „nie ryzykować ich życia”.

Publikacja: 14.05.2022 15:05

Kosmonauci z Rosji nie polecą na statku Muska. Powód jest zdumiewający

Foto: AFP

Dmitrij Rogozin, dyrektor generalny państwowej korporacji Roskosmos, wyjaśnił, że kwestia wznowienia przelotów z NASA do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nie została jeszcze rozwiązana. Jesienią Roskosmos planuje wysłać statek na ISS przy użyciu krzyżowego schematu (cross-flyingu).

Według rosyjskiego urzędnika, inicjatywa cross-flyingu pochodzi od NASA, ponieważ Amerykanie nie chcą „stracić swoich umiejętności latania na rosyjskich statkach”. Rosyjski Sojuz MS będzie miał jednego amerykańskiego astronautę, a w zamian jeden Rosjanin zostanie zabrany na amerykański statek.

Pierwotnie planowano, że jedyna kobieta w rosyjskim korpusie kosmonautów, Anna Kikina, będzie pierwszą, która poleci na pokładzie statku Dragon firmy SpaceX Elona Muska. Ale wobec rosyjskiej napaści na Ukrainę, do tego nie dojdzie.

„Niektóre z naszych federalnych organów wykonawczych rozsądnie uważają, że podejmowanie decyzji w sprawie tych lotów jest teraz przedwczesne. To jedna strona sprawy. Druga strona sprawy jest taka, że, powiedzmy, jesteśmy pewni naszych statków… Na statku Muska zdarzają się duże kłopoty, w tym awaria systemu kanalizacyjnego… To jest system podtrzymywania życia. A jeśli takie niepowodzenia będą się utrzymywać, to na razie trudno nam podjąć decyzję o locie krzyżowym – wyjaśnił w rozmowie z Rossija 24 szef Roskosmosu.

Statek kosmiczny Starlink koncernu Boeing, Rogozin nazwał „awaryjnym”. „Przypadkowo wystartował udanie po raz pierwszy. Za drugim razem w ogóle nie był w stanie wystartować. To trwa już ponad dwa lata. Teraz spróbują go znów uruchomić. Ale na pewno nie postawimy na nim żadnego z naszych kosmonautów, nie możemy ryzykować ich życiem” - wyjaśnił.

Rogozin powiedział również, że jesienią tego roku Roskosmos po raz pierwszy wyśle statek kosmiczny Progress na ISS, korzystając z najkrótszego wzorca lotu na jednej orbicie. Dzięki niej lot na stację kosmiczną, według niego, będzie trwał „nie trzy godziny, ale znacznie krócej”.

Tradycyjnie stosuje się schemat dwudniowy, kiedy statek wykonuje 34 obroty wokół Ziemi. Możliwy jest również lot czteroobrotowy, który trwa około 6 godzin. Do tej pory kilka statków towarowych Progress MS i dwa załogowe Sojuz latały w ramach schematu dwuobrotowego. Rekord prędkości lotu został ustanowiony przez Sojuz MS-17 14 października 2020 r. - 3 godziny 3 minuty. Krótkie wzorce lotu mogą być również używane na orbicie księżycowej.

W 2022 r. zaplanowano trzy starty Progress na ISS. Pierwsza została uruchomiona w lutym. Drugi ma odejść 3 czerwca, trzeci 26 października.

Dmitrij Rogozin, dyrektor generalny państwowej korporacji Roskosmos, wyjaśnił, że kwestia wznowienia przelotów z NASA do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nie została jeszcze rozwiązana. Jesienią Roskosmos planuje wysłać statek na ISS przy użyciu krzyżowego schematu (cross-flyingu).

Według rosyjskiego urzędnika, inicjatywa cross-flyingu pochodzi od NASA, ponieważ Amerykanie nie chcą „stracić swoich umiejętności latania na rosyjskich statkach”. Rosyjski Sojuz MS będzie miał jednego amerykańskiego astronautę, a w zamian jeden Rosjanin zostanie zabrany na amerykański statek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Cyfrowe wyzwania w edukacji
Biznes
Rewolucyjny lek na odchudzenie Ozempic może być tańszy i kosztować nawet 20 zł
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami