Kolejna rotacja w zarządach państwowych przedsiębiorstw

Michał Krupiński prezesem Aliora? Rozpoczyna się gra o najwyższe stanowiska także w innych państwowych spółkach.

Aktualizacja: 17.05.2017 22:24 Publikacja: 17.05.2017 21:40

Pojawiają się nowe scenariusze dotyczące zmian kadrowych w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. W tle są tarcia między różnymi frakcjami i grupami interesów wewnątrz samego PiS. Po jednej stronie ma stać Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister finansów i rozwoju, po drugiej zaś Adam Glapiński, który ma klucz w postaci przewagi w Komisji Nadzoru Finansowego (przykładem jest niepowołanie Rafała Antczaka, człowieka Morawieckiego, na prezesa GPW). Przewijają się też interesy ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i samej premier Beaty Szydło (przejęła niedawno z rąk Morawieckiego kontrolę nad PZU).

Jeden ze scenariuszy zakłada, że Michał Krupiński miałby zostać prezesem Alior Banku – dowiedział się nieoficjalnie „Parkiet". Byłaby to ogromna zmiana, bo Aliorem od momentu jego powstania w 2008 r. nieprzerwanie kieruje Wojciech Sobieraj, współzałożyciel i twórca sukcesu tego obecnie już dziewiątego pod względem wielkości banku w Polsce. Sam Krupiński stanowczo jednak zaprzecza tym doniesieniom. Powiedział nam, że nadal jest przewodniczącym rady nadzorczej Aliora, nie ma planów, aby zostać jego prezesem, i ma teraz inne cele zawodowe. Krupiński pod koniec marca został nagle odwołany z funkcji prezesa PZU.

To właśnie Krupiński doprowadził do przejęcia przez PZU wspólnie z Polskim Funduszem Rozwoju jednej trzeciej akcji Banku Pekao. Z naszych wcześniejszych doniesień wynikało, że po rozstaniu z PZU może zostać prezesem właśnie tego drugiego co do wielkości banku w kraju. – Nie komentujemy pogłosek rynkowych – ucina Julian Krzyżanowski, rzecznik Aliora, zapytany, czy faktycznie ma dojść do zmiany prezesa. Bank od dwóch lat kontrolowany jest przez PZU (spółka ma 25,2 proc. jego akcji, dodatkowo PZU Życie i TFI PZU mają 4,1 proc.), ale do tej pory miotła kadrowa „dobrej zmiany" Aliora nie dotknęła. – Kierownictwo PZU ma dużą wiarę w obecny zarząd tego banku – mówi nam jeden z wysoko postawionych pracowników ubezpieczyciela.

Zarząd Aliora, w tym prezesa, powołuje rada nadzorcza zwykłą większością głosów. A w radzie zachodzą ostatnio spore zmiany. Nadzwyczajne walne zgromadzenie, zwołane na 21 kwietnia i mające się zająć zmianami w składzie nadzoru, zostało przerwane i dopiero 8 maja odwołano Ryszarda Kaczoruka – jego miejsce zajął Roman Pałac (od kwietnia jest prezesem PZU Życie). Obrady jednak znowu zostały przerwane (nie podano powodów, nie przedstawiono do tej pory kolejnych kandydatur do rady). Będą wznowione w najbliższy piątek.

Rada nadzorcza Aliora liczy ośmiu członków, w tym czterech uznanych za niezależnych (prof. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska z SGH, prof. Dariusz Gątarek z PAN, prof. Marek Michalski z UKSW oraz Paweł Szymański, zasiadający w przeszłości w zarządach wielu dużych firm). Oprócz nich w nadzorze są Sławomir Niemierka (członek zarządu PZU Życie) i Maciej Rapkiewicz (członek zarządu PZU). Na razie siły są więc wyrównane (w razie równości decydujący głos ma przewodniczący).

Walka także o GPW, KDPW i KGHM

Możliwe są zmiany w KGHM. Resort energii chce wprowadzić swoich przedstawicieli do rady nadzorczej, co może prowadzić do zmian w zarządzie, w tym wymiany prezesa. Toczy się gra o fotel szefów GPW i KDPW. Obecny prezes GPW pełni funkcję czasowo (do 15 czerwca). Obóz Adama Glapińskiego chce ponoć swojego człowieka – Artura Marszałkiewicza, członka zarządu domu maklerskiego Doradztwo dla Polskich Przedsiębiorstw. Ale ostatniego słowa nie powiedział jeszcze Jarosław Grzywiński, p.o. prezesa.

Pojawiają się nowe scenariusze dotyczące zmian kadrowych w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. W tle są tarcia między różnymi frakcjami i grupami interesów wewnątrz samego PiS. Po jednej stronie ma stać Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister finansów i rozwoju, po drugiej zaś Adam Glapiński, który ma klucz w postaci przewagi w Komisji Nadzoru Finansowego (przykładem jest niepowołanie Rafała Antczaka, człowieka Morawieckiego, na prezesa GPW). Przewijają się też interesy ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i samej premier Beaty Szydło (przejęła niedawno z rąk Morawieckiego kontrolę nad PZU).

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił