Wiosną na rynek trafić powinna wspólna oferta trzech największych krajowych sieci reklamy internetowej Ad.net, ARBOmedia i IDM.net. Zrzeszają one witryny docierające do 90 proc. internautów. Nowy produkt pozwoli na trafniejszy dobór form reklamy i grup jej odbiorców.
Trzy sieci, dzięki wdrażanej wspólnie nowej technologii, stworzą jednolitą bazę profili internautów. – Znając zachowania i oczekiwania internautów, będzie można emitować reklamy, które odpowiadają zainteresowaniom konkretnych grup odbiorców, eliminować straty z powodu nietrafionych kampanii – powiedziała „Rz” Agnieszka Odachowska, menedżer w IDM. net. – Współpraca trzech głównych sieci reklamy online to odpowiedź na wyzwania szybko rosnącego rynku. To także przejaw jego konsolidacji, na czym powinni zyskać reklamodawcy, agencje i domy mediowe – mówi Agnieszka Odachowska.
Od niedawna można też korzystać z nowego narzędzia mierzenia kampanii reklamowych, które oferuje dom mediowy ACR należący do grupy K2 Internet. ACR reklamuje go jako produkt, który pozwala się rozliczać z klientami nie za pokazywanie reklam, ale za rzeczywiste efekty ich działania. Firma wprowadziła w pełni mierzalną usługę „performance marketing”. Korzystający z takiej usługi reklamodawca płaci za reakcję internautów na daną reklamę, czyli dopiero wtedy, gdy pod wpływem anonsu promocyjnego zarejestrują się lub kupią produkt.
– Wprowadzanie nowych rozwiązań to mimo wszystko złożona kwestia. Żeby wykazać się efektami, firmy doprowadzają do nadmiernej emisji reklam – uważa Jarosław Sosiński, dyrektor w Zed Digital, departamencie mediów interaktywnych grupy ZenithOptimedia.
Problem przeładowania Internetu reklamami dotyczy jednak nie tyle polskiego rynku, co bardziej rozwiniętych, np. amerykańskiego czy brytyjskiego – twierdzą przedstawiciele tej branży. Tak oceniają m.in. ostatnie badania Deloitte Development w USA, według których trzy czwarte badanych uznało, że reklamy online są bardziej natrętne niż prasowe. To wyzwanie, uważa Deloitte, dla całej branży reklamy online.