Według najnowszego raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w oparciu o kontrolę Inspekcji Handlowej co trzecia zabawka i para obuwia dla dzieci nie spełnia wymagań.
W pierwszym półroczu skontrolowanych zostało ponad 4400 partii produktów. Były to m.in. meble, rowery, ubrania, buty, kosmetyki oraz ponad 2100 rodzajów zabawek. Produkty wybrano w drodze losowania, rekontroli oraz skarg konsumentów. Oprócz sprawdzenia wyglądu produktu w wielu przypadkach przeprowadzono także specjalistyczne badania laboratoryjne.
Najczęstszą nieprawidłowością było niewłaściwe oznakowanie produktów i niespełnianie wymagań dotyczących bezpieczeństwa. Różnego rodzaju uchybienia wykryto m.in. w co trzeciej skontrolowanej zabawce, ubraniu i parze obuwia oraz w niemal co piątym sprawdzonym rowerze i lampie.
Jak czytamy w raporcie najczęściej przedsiębiorcy, obawiając się, że ich zabawka może nie spełniać wymagań prawnych, zabezpieczają się „na wyrost” – błędnie oznaczali, że jest nieodpowiednia dla dzieci poniżej 3 roku życia, gdy w rzeczywistości zabawka nadawała się właśnie dla maluchów w tym wieku - dotyczyło to 12,9 proc. sprawdzonych produktów. W przypadku 10,6 proc. ostrzegali przed ryzykiem, które tak naprawdę nie istniało - na opakowaniu umieszczono informację, że zabawka zawiera małe elementy, które dziecko może połknąć, gdy w rzeczywistości zabawka ich nie zawierała. Ponadto producenci podawali wykluczające się i pozbawione sensu informacje. Jeden z nich na opakowaniu informował o tym, że Grzechotka jest przeznaczona dla dzieci od dnia narodzin i nieodpowiednia dla dzieci młodszych.
Inspekcja Handlowa sprawdziła również zgodność wykonania, konstrukcji oraz zastosowanych materiałów zabawek z zasadniczymi wymaganiami – pod tym kątem zbadano 599 zabawek, stwierdzając nieprawidłowości w 154. Niezgodności polegały m.in. na wystającym z maskotki drucie, małych elementach w zabawkach dla niemowląt, za długich linkach, zbyt łatwym dostępie do baterii w dziecięcym telefonie i zabawkach na baterie. Występowanie ftalanów w przekroczonej wartości stwierdzono podczas badań laboratoryjnych w 17 z 69 sprawdzonych zabawek (24,6 proc.) – np. w lalkach oraz figurkach w stężeniu odpowiednio 45 i 37 proc.