Jak informuję MarketWatch nowy produkt, którego tajniki specyfikacji ujawnili dzisiaj przedstawiciele Intela, będzie hybrydą laptopa i tabletu. Jego twórcy zachwalali nowy projekt jako urządzenie łączące w sobie wszystkie najlepsze cechy obu produktów. Z jednej strony otrzymujemy sprzęt odznaczający się wysoką mobilnością oraz bardzo długim czasem pracy na baterii (ponad 10 godzin) a z drugiej posiadający osiągi porównywalne z dostępnymi w sprzedaży dużymi laptopami. – Ultrabook "pożeni" osiągi i możliwości współczesnych laptopów z najlepszymi cechami tabletów – poinformował Intel w swojej prezentacji.

Spółka bardzo optymistycznie podchodzi do swojego pomysłu. Jej zdaniem nowy produkt stanie się znaczącym i ważnym graczem na istniejących rynkach tak tabletów, jak i laptopów. Wiara w sukces pozostaje niezachwiana i to pomimo bardzo sceptycznych prognoz co do przyszłości branży komputerów osobistych. W identyczny sposób podchodzi także do uwag, że jego możliwości w starciu z konkurencją na rynku urządzeń ultramobilnych wyglądają dosyć słabo. Projekty Intela wypadają dużo słabiej w porównaniu ze znacznie bardziej wydajnymi konstrukcjami wytwarzanymi przez ARM Holdings, Nvidia czy Qualcomm.

- Komputery osobiste przyjmują coraz to różniejsze formy – powiedział podczas targów Sean Maloney, wiceprezes Intela. – Wierzymy, że zaprezentowany przez nas kierunek natrafi na silne wsparcie branży i wspólnie doprowadzimy do wielkich zmian na rynku komputerów osobistych – dodał.

Pierwszą firmą, w której ofercie pojawi się sprzęt prezentujący nową myśl techniczną będzie tajwański Asus. - Nasi klienci oczekują od urządzeń łączących wysoką wydajność oraz niską wagą i dużą mobilnością. - poinformował w oświadczeniu Jonney Shih, prezes Asusa.

Pierwszy "Ultrabook" pojawi się na półkach sklepowych podczas zbliżającego się sezonu wakacyjnego. Jego cena nie powinna przekroczyć 1000 dol.