Skromniejsze plany Lufthansy

Niemiecki przewoźnik zweryfikował swoje plany wzrostu i zapowiedział uziemienie większej ilości samolotów z powodu niepewnych prognoz dla gospodarki w Europie i drogiego paliwa

Publikacja: 02.08.2012 15:21

Największa w Niemczech linia lotnicza miała zdecydowanie gorszy II kwartał, ale utrzymała ostrożną prognozę dla całego roku. Zysk netto zmalał o prawie 24 proc. do 229 mln euro, ale i tak był większy od 124 mln spodziewanych przez analityków. Zysk operacyjny wzrósł o 27,6 proc. do 361 mln pokrywając niemal w całości straty z I kwartału. Obroty zwiększyły się o ponad 6 proc. do 7,89 mld euro.

Lufthansa zapowiedziała zwiększenie w tym roku mocy przewozowych tylko o 0,5 proc. a nie o 1 proc. jak planowała. W ostatnich miesiącach kilka razy ograniczała plany wzrostu, bo podobnie  jak inne linie w Europie odczula spadek popytu na podróże lotnicze i wysokie ceny paliwa.

Niemcy likwidują 3500 miejsc pracy w administracji z 57 tys. na świecie, prowadzą restrukturyzację Austrian Airlines i sprzedali bmi chcąc zaoszczędzić kolejne 1,5 mld euro do końca 2014 r. Podobne działania zapowiedziała Air France-KLM, ich realizacja zależy teraz od zgody pilotów.

Niemiecki przewoźnik spodziewa się, że roczny zysk operacyjny zmaleje do ok. 50 mln euro z 820 mln rok temu, ale w tej prognozie nie uwzględnił kosztów restrukturyzacji 100-200 mln. Nie potrafi też przewidzieć teraz, czy uda mu się w II półroczu pokryć wysokie ceny paliwa, mimo planów zmniejszenia mocy przewozowych o 2,5 proc. w sezonie zimowym 2012/13.

Po publikacji bilansu kwartalnego akcje Lufthansy zyskały we Frankfurcie 2,6 proc.

Wszyscy walczą

W ostatnich latach w warunkach małego wzrostu gospodarczego, rosnącego bezrobocia i niepewnej przyszłości firmy i konsumenci zmienili podejście do rodzaju usług i komfortu, za które są gotowi płacić. Wielu z nich korzysta z klasy ekonomicznej albo z tanich przewoźników w rodzaju Ryanaira czy easyJeta zmuszając tradycyjne linie do ciecia kosztów i likwidowania lotów, dla zachowania konkurencyjności.

Również tanim liniom trudniej przychodzi zarabianie pieniędzy w Europie. Ryanair zaskoczył analityków spadkiem zysku kwartalnego o 29 proc. EasyJetowi pomogły w dobrym bilansie rezerwacje Brytyjczyków spragnionych słońca na loty do Malagi i Faro. W piątek wyniki ogłosi IAG (British Airways i Iberia).

Największa w Niemczech linia lotnicza miała zdecydowanie gorszy II kwartał, ale utrzymała ostrożną prognozę dla całego roku. Zysk netto zmalał o prawie 24 proc. do 229 mln euro, ale i tak był większy od 124 mln spodziewanych przez analityków. Zysk operacyjny wzrósł o 27,6 proc. do 361 mln pokrywając niemal w całości straty z I kwartału. Obroty zwiększyły się o ponad 6 proc. do 7,89 mld euro.

Lufthansa zapowiedziała zwiększenie w tym roku mocy przewozowych tylko o 0,5 proc. a nie o 1 proc. jak planowała. W ostatnich miesiącach kilka razy ograniczała plany wzrostu, bo podobnie  jak inne linie w Europie odczula spadek popytu na podróże lotnicze i wysokie ceny paliwa.

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki