We wrześniu wpływy LOT ze sprzedaży biletów wysokomarżowych (m. in. klasy biznes) – spadły aż o 14,8 proc. w stosunku do września 2011 r. – dowiedziała się „Rz".
– We wrześniu zaczyna się typowy „dołek" w podróżach lotniczych, to najgorszy sezon w roku – potwierdza Leszek Chorzewski, rzecznik PLL LOT.
Gorzej może być też w ubezpieczeniach. Choć PZU, największy polski ubezpieczyciel, po III kw. zanotował wzrost wpływów ze składek (tzw. składka przypisana brutto) ogółem o 6,4 proc., to w ubezpieczeniach komunikacyjnych widoczny był już niewielki spadek – o 0,08 proc. Przyczyniły się do tego przede wszystkim fatalne wyniki w segmencie nieobowiązkowych polis autocasco – wśród klientów indywidualnych spadek wyniósł 2,5 proc., a wśród korporacyjnych – aż 13,2 proc. Jak przyznaje prezes spółki Andrzej Klesyk, spowolnienie gospodarcze może być już widoczne w wynikach za IV kw.
Z kolei według prognoz branża gastronomiczna ma w tym roku wzrosnąć o ok. 4 proc. Ale to głównie dzięki coraz wyższym obrotom w fast foodach, bo do droższych restauracji Polacy chodzą coraz rzadziej.
Leasing pokazuje kondycję biznesu
Mocno spowolnienie dotknęło już leasingu. Po trzech kwartałach się okazało, że rynek zwiększył się raptem o 1 proc., wobec 20 proc. w podobnym okresie rok wcześniej. O tak złej sytuacji przesądziła m. in. zapaść w budownictwie – finansowanie sprzętu budowlanego spadło w III kw. o 39 proc., a pojazdów ciężarowych – o 15 proc. Branża ma nadzieję na poprawę w IV kwartale, ale tylko niewielką. – Szacujemy, że IV kwartał wygeneruje taki wolumen sprzedaży na całym rynku, który pozwoli osiągnąć roczny wynik na poziomie ok. 31,8 mld zł, będzie to wzrost ok. 2 proc. r./r. – mówi Paweł Pach, prezes PKO Leasing.