Niepowodzenie AgustyWestland w Indiach

Indie anulowały umowę na 556 mln euro (770 mln dolarów) śmigłowców od AgustaWestland włoskiej grupy Finmecannica. Jako powód podano naruszenie integralności kontraktu.

Publikacja: 06.01.2014 09:40

Niepowodzenie AgustyWestland w Indiach

Foto: Bloomberg

Indie wstrzymały zapłatę za 12 śmigłowców AW101 do transportu najwyższych przedstawicieli władz po aresztowaniu w lutym 2013 ówczesnego prezesa Finmeccaniki za rzekome przekazanie łapówek na zapewnienie tego kontraktu. Wprowadziło to wówczas w ogromne zakłopotanie rząd w Delhi przed wyborami parlamentarnymi przewidzianymi na maj 2014.

Anulowanie umowy, którą czeka teraz długotrwałe postępowanie prawne, to nowy ciose dla włoskiego konglomeratu. Zwłoka w sprzedaniu części nierentownych aktywów spowodowała obniżenie przez agencje ratingowe oceny akcji Finmeccacniki do poziomu tzw. papierów śmieciowych. Pojawiła się jednocześnie okazja dla takich rywali jak Sikorsky Aircraft z United Technologies, Eurocopter z grupy Airbusa i Lockheed Martin zdobycia udziału w rozwijającym się szybko rynku sprzętu wojskowego Indii.

Indyjski minister obrony A. K. Antony oświadczył, że nie wierzy w dementi AgustaWestland, jakoby łapówką załatwiła sobie ten kontrakt. Minister został przyjęty przez premiera Manmohana Singha na kilka godzin przed ogłoszeniem tej decyzji.

„Rząd Indii anulował z natychmiastowym skutkiem porozumienie podpisane 8 lutego 2010 z M/S. AgustaWestland Intl Ltd (AWIL) w sprawie dostawy 12 śmigłowców w wersji VVIP/VIP z powodu naruszenia przez AWIL wstępnego paktu integralności kontraktu i samego porozumienia" — stwierdził w Delhi resort obrony w komunikacie.

Rzecznik Finmeccaniki, Roberto Alatri komentując decyzję Indii oświadczył, że firma będzie bronić swego stanowiska. Wspomniał o arbitrażu, który można przeprowadzić w Indiach zgodnie z indyjską ustawą o arbitrażu i postępowaniu pojednawczym z 1996 r. — Zrobimy wszystko, co będzie konieczne dla obrony poprawności naszego stanowiska. Jesteśmy pewni, że nasze postępowanie było poprawne etycznie — powiedział. Podkreślił, że zgoda Indii na postępowanie arbitrażowe jest pozytywnym krokiem.

Indyjski resort obrony uważa, że „kwestie związane z integralnością nie podlegaj arbitrażowi", ale mianował wlasnego przedstawiciela dla ochrony swych interesów.

Analityk sektora obrony w Society for Policy Studies w Delhi, Uday Bhaskar stwierdził, że udział Indii w arbitrażu nie oznacza złagodzenia stanowiska. — Anulowanie kontraktów i mówienie, że nie kupimy bardzo potrzebnego sprzętu nie jest odpowiedzią. Nie ma w tym jednak złagodzenia tonu w sprawie tego arbitrażu, a w zasadzie może okazać się najbardziej owocną pośrednią drogą załatwienia sprawy — dodał.

Podejrzenia, zarzuty

W ostatnich 20 latach pojawiały się twierdzenia i podejrzenia o korupcję związane z umowami kupna sprzętu wojskowego przez Indie, ale rzecznik resortu obrony oświadczył, że po raz pierwszy doszło do anulowania dużej umowy.

Wręczanie albo przyjmowanie łapówek jest zakazane przez indyjskie przepisy o zamówieniach publicznych. Rząd może anulować kontrakt, o ile dojdzie do naruszenia paktu integralności tych reguł, a sprzedający może stracić poprzez konfiskatę wadium wpłacone przed przetargiem.

Główny kontroler i generalny audytor Indii, Vinod Rai zarzucił w sierpniu resortowi obrony naruszenie kilku reguł w przyznaniu kontraktu AgustaWestland. W raporcie stwierdził m. in., że obniżono wymóg pułapu dla tych śmigłowców do ok. 4500 metrów z 6 tys., aby firma mogła przystąpić do przetargu. Później zwiększono wymaganą wysokość kabiny, co zdyskwalifikowało innych uczestników, pozostawiając tylko jednego.

Przygotowywanie procedur do tego kontraktu doprowadziło do opóźnienia o 13 lat wymiany starzejącej się floty rosyjskich śmigłowców Mi-8. „Bezładne odraczanie procesu zakupu sprawiło, że indyjskie siły zbrojne miały do czynienia z operacyjnym uszczerbkiem z powodu używania starych śmigłowców" — stwierdził w raporcie przekazanym parlamentowi.

Autor zakwestionował ponadto decyzję z 2007 r. szefa lotnictwa wojskowego w latach 2005-7, gen. S. P. Tyagi, który zgodził się na zagraniczne loty próbne AW101 i konkurencyjnego S-92 produkcji Sikorsky'ego.

„Cała procedura kupna wywołuje poważne pytania o sprawozdawczość i brak przejrzystości w finalizacji kontraktu, które należy wyjaśnić" — stwierdził raport.

Gen. Tyagi znalazł się w gronie osób, którym zarzucano korupcję przy tym kontrakcie. On sam odrzucił zarzuty.

Indie otrzymały już trzy śmigłowce między listopadem 2012 a lutym 2013, ale rzecznik resortu obrony stwierdził, że ich los jest niepewny.

Firmy wchodzące w skład konglomeratu Finmecacnica są obecne w Polsce, albo starają się o kontrakty. Alenia Aeromacchi jest bliska wygrania przetargu na dostawe 8 odrzutowców szkoleniowych M 346 Master za 1,2 mld zł. Oto Melara wyposaża w wieże bojowe transportery Rosomak. AgustaWestland przejęła zakład produkcji śmigłowców w Świdniku.

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki