Z tej puli środków będą finansowane m.in. inwestycje w gospodarstwach rolnych, na które resort rolnictwa chce przeznaczyć 2,8 mld euro - będzie to o 300 mln euro więcej niż w ostatniej perspektywie finansowej. Będzie też wsparcie dla młodych rolników, pomoc dla małych gospodarstw rolnych, pomoc w tworzeniu grup producenckich oraz na inwestycje w przetwórstwie - wyliczał szef resortu rolnictwa.
Dodatkowo na rozwój wsi trafią pieniądze z Funduszu Spójności poprzez programy regionalne i krajowe - podkreślił. Rząd zdecydował w ubiegłym tygodniu, że będzie to 5,2 mld euro. Z tego 1,2 mld euro przeznaczone będzie na infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, 0,5 mld - na gospodarkę wodną, 1,5 mld euro - na rozwój przedsiębiorczości, 2 mln euro - rewitalizację społeczną i infrastrukturę wsi.
Kalemba podkreślił, że w sumie na rolnictwo i rozwój wsi do 2020 roku może być wydane 43,4 mld euro wobec 39,2 mld euro w latach 2007-2013.
Ocenił, że tak duże pieniądze na polską wieś i rolnictwo - to sukces negocjacyjny. Ich wykorzystanie będzie wielkim wyzwaniem, bo - jak mówił - jest przekonany, że takich środków w następnej perspektywie na Wspólną Politykę Rolną już nie będzie.
Na dopłaty bezpośrednie zaplanowano 23,7 mld euro. Jest to kwota po przesunięciu 25 proc. środków z tzw. II filara (2,3 mld euro), czyli PROW. Pozwoli to na podwyższenie dopłat do poziomu średnio 240 euro na hektar. Rolnicy będą dostawali z tego tytułu więcej niż obecnie, ale nie zostanie jeszcze osiągnięta średnia unijnych dopłat bezpośrednich - przyznał.