Pozwy powinni pisać wytrawni prawnicy

Adwokaci mają poważne wątpliwości, czy bezpłatni doradcy powinni pomagać w pisaniu pozwu. Argumentują, że brak doświadczenia w tej mierze może przynieść więcej strat niż pożytku

Aktualizacja: 10.07.2007 13:07 Publikacja: 10.07.2007 01:01

System ma ruszyć od nowego roku. Zgodnie z ustawą o dostępie do nieodpłatnej pomocy prawnej przyznawanej przez państwo osobom fizycznym (po pierwszym czytaniu w Sejmie) z wsparcia będą mogły skorzystać osoby o dość niskim dochodzie (do ok. 500 zł na osobę w rodzinie, a w wypadku osób samotnych - 700 zł).

W każdym z powiatów ma się znaleźć punkt pomocy prawnej - porad będą udzielać prawnicy, kancelarie bądź organizacje działające przy wydziałach prawa wyłonione w drodze konkursu. Pomoc będzie polegała nie tylko na udzielaniu porad prawnych, ale również na opracowywaniu "pierwszego pisma procesowego". To właśnie budzi zastrzeżenia doświadczonych prawników.

- Pozew jest obecnie bardzo sformalizowanym pismem - zauważa adwokat Roman Nowosielski. - Wskazanie pewnych faktów czy pominięcie innych może być ryzykowne. Pozew można bowiem napisać tak, by przeciwnik procesowy ujawnił potrzebne nam dowody. Można to zrobić jednak nieumiejętnie i osłabić własną pozycję procesową. Co ważne, powód powinien zostać poinformowany o wszystkich konsekwencjach pisma procesowego, a z tych zdaje sobie sprawę w pełni tylko doświadczony prawnik - dodaje mec. Nowosielski.

Adwokat Jacek Kondracki ten wstępny etap procesu, zwłaszcza cywilnego, nazywa "ustawieniem sprawy".

- Jeśli adwokat napisze coś niewygodnego, to klient może próbować się z tego wycofać, mówiąc, że prawnik źle go zrozumiał. Jeśli sam napisze "za dużo" w pozwie, to nie ma odwrotu.

Na ten problem zwraca uwagę również mec. Zbigniew Banaszczyk:

- Jeżeli ktoś napisze w pozwie, że zgodził się zapłacić za auto 20 tys. zł, a później w procesie mówi, że nie dawał takiej zgody albo godził się na niższą cenę, to sąd raczej oprze się na oświadczeniu złożonym w pozwie.

Zdaniem sędzi Beaty Waś, prezes Sądu Okręgowego w Warszawie, lepiej, żeby potrzebujący pomocy uzyskał poradę choćby magistra prawa niż żadną.

-Porady jednak nie rodzą tak daleko idących skutków jak pisma procesowe. Mam wątpliwości, czy te powinni redagować magistrowie prawa.

Co to jest pierwsze pismo procesowe? W sprawie cywilnej, np. o zapłatę za remont auta czy rozwodowej, będzie to pozew, natomiast w tzw. sprawach nieprocesowych, np. o założenie księgi wieczystej -wniosek. Takie pisma składają osoby, które zamierzają iść do sądu, ale to tylko ok. połowy potrzebujących pomocy prawnej.

Dla pozostałych osób pierwszym pismem jest zwykle odpowiedź na pozew, a nieraz pismo o wiele bardziej sformalizowane. Gdy np. bank będzie dochodził uregulowania weksla, na którym poręczyliśmy kredyt, i wyda nakaz zapłaty, to pierwszym pismem będą zarzuty od nakazu zapłaty. W piśmie takim pozwany musi wskazać najważniejsze zarzuty, zanim wda się w spór, a także fakty i dowody na ich potwierdzenie.

masz pytanie do autora, e-mail: m.domagalski@rzeczpospolita.pl

- poradę prawną w sprawach cywilnych, karnych, administracyjnych, prawa rodzinnego, pracy oraz ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego;

- wskazanie podmiotu lub organizacji właściwych do załatwienia danej sprawy, w tym w drodze mediacji lub polubownego rozstrzygnięcia;

- udzielenie pomocy w opracowaniu pisma dotyczącego danej kwestii prawnej, w tym pierwszego pisma procesowego, wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych czy ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

(z projektu ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej)

System ma ruszyć od nowego roku. Zgodnie z ustawą o dostępie do nieodpłatnej pomocy prawnej przyznawanej przez państwo osobom fizycznym (po pierwszym czytaniu w Sejmie) z wsparcia będą mogły skorzystać osoby o dość niskim dochodzie (do ok. 500 zł na osobę w rodzinie, a w wypadku osób samotnych - 700 zł).

W każdym z powiatów ma się znaleźć punkt pomocy prawnej - porad będą udzielać prawnicy, kancelarie bądź organizacje działające przy wydziałach prawa wyłonione w drodze konkursu. Pomoc będzie polegała nie tylko na udzielaniu porad prawnych, ale również na opracowywaniu "pierwszego pisma procesowego". To właśnie budzi zastrzeżenia doświadczonych prawników.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem