VAT od darmowych porad prawnych łatwy do uniknięcia

Minister finansów nie zamierza zmieniać przepisów w sprawie nieodpłatnej pomocy prawnej, ale sam podaje sposoby, jak uniknąć daniny.

Publikacja: 10.12.2012 08:15

VAT od darmowych porad prawnych łatwy do uniknięcia

Foto: www.sxc.hu

Działające pro bono kancelarie nie mają co liczyć na wprowadzenie wyraźnego przepisu zwalniającego darmowe usługi z VAT. Sprzeciwia się temu unijna dyrektywa. Nie oznacza to jednak, że muszą go płacić. Są przynajmniej trzy możliwości uniknięcia podatku i, co ciekawe, wskazuje je minister finansów.

Spójrzmy na jego odpowiedź na interpelację poselską nr 9264. Zasugerowano w niej wyraźne wyłączenie usług bezpłatnej pomocy prawnej z VAT. Zdaniem autorki interpelacji  darmowe porady dla osób niezamożnych stałyby się dzięki temu bardziej dostępne.

Zmiany legislacyjne nie są potrzebne – odpowiada minister finansów. Bo w praktyce i tak podatku płacić nie trzeba.

Poprawa wizerunku

Pomaganie potrzebującym wpływa na pozytywne postrzeganie kancelarii. Jest to więc element budowy jej wizerunku. Zdaniem ministra dobrowolne i nieodpłatne świadczenie usług prawnych, w szczególności na rzecz osób, których na ich zakup nie stać, jest publicznie odbierane jako bezinteresowna działalność prospołeczna. Kreuje to pozytywny obraz przedsiębiorcy wśród obecnych i potencjalnych klientów. Takie czynności wpisują się, co do zasady, w zakres prowadzonej działalności gospodarczej.

Co ta konstatacja daje prawnikom? Otóż art. 8 ust. 2 pkt 2 ustawy o VAT mówi, że opodatkowane jest również nieodpłatne świadczenie usług na cele inne niż działalność gospodarcza. Jeśli więc pomaganie innym ma związek z firmą (można je uznać za działanie marketingowe polepszające jej wizerunek), nie podlega opodatkowaniu.

Brak kosztów

Co zrobić, jeśli nie da się wykazać związku bezpłatnej porady z działalnością gospodarczą prawnika?

Powinien się zastanowić, czy w ogóle poniósł koszty takiej usługi. Jeśli takich kosztów nie ma, nie musi wykazywać VAT.

Jak podkreśla minister, w praktyce oznacza to, że prawnik, który prowadzi działalność jednoosobowo, nie naliczy podatku od bezpłatnej usługi,  ponieważ z reguły nie ponosi w związku z jej świadczeniem żadnych kosztów.

Etat to nie działalność

Obowiązek zapłaty VAT nie powstanie także wtedy, gdy bezpłatne usługi świadczy prawnik zatrudniony na podstawie umowy o pracę. Aby zostać podatnikiem VAT, trzeba bowiem prowadzić działalność gospodarczą. Zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy o VAT jest to działalność m.in. usługodawców, a także osób wykonujących wolne zawody, również wówczas, gdy czynność została wykonana jednorazowo w okolicznościach wskazujących na zamiar wykonywania jej w sposób częstotliwy. Wyłączone są z niej jednak czynności, z których uzyskuje się przychody ze stosunku pracy. Tak więc prawników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę i nieprowadzących jednocześnie samodzielnej działalności gospodarczej nie uznaje się za podatników VAT.

OPINIA

Paweł Fałkowski, doradca podatkowy w kancelarii FL Tax

Mam wrażenie, że minister finansów puszcza oko do podatników. Z jednej strony zarzeka się, że nie może zmienić przepisów (faktycznie tak jest, bo nie pozwala na to dyrektywa), z drugiej stara się pokazać, że podatku płacić nie trzeba. Decyduje o tym przede wszystkim to, że bezpłatna pomoc buduje pozytywny wizerunek kancelarii. Wprawdzie niektórzy prawnicy podkreślają, że działają pro bono  bezinteresownie i nie jest to element strategii marketingowej, ale można przyjąć, że obraz kancelarii w oczach klientów polepsza się niezależnie od ich intencji. Przecież nawet jeśli prawnik nie dba o rozgłos, jego klienci i tak przekazują o nim pozytywne opinie. Ma to na pewno przełożenie na działalność gospodarczą kancelarii.

Działające pro bono kancelarie nie mają co liczyć na wprowadzenie wyraźnego przepisu zwalniającego darmowe usługi z VAT. Sprzeciwia się temu unijna dyrektywa. Nie oznacza to jednak, że muszą go płacić. Są przynajmniej trzy możliwości uniknięcia podatku i, co ciekawe, wskazuje je minister finansów.

Spójrzmy na jego odpowiedź na interpelację poselską nr 9264. Zasugerowano w niej wyraźne wyłączenie usług bezpłatnej pomocy prawnej z VAT. Zdaniem autorki interpelacji  darmowe porady dla osób niezamożnych stałyby się dzięki temu bardziej dostępne.

Pozostało 84% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"