Aktualizacja: 09.09.2017 09:00 Publikacja: 09.09.2017 09:00
Foto: Fotolia.com
Z przykrością odnotowaliśmy, że chór urzędników i specjalistów od prawa, upatruje drogę do naprawy wadliwej ustawy jedynie poprzez rozszerzenie jej zakresu podmiotowego. W te tony wpisuje się prezydencki projekt noweli ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej – zwanej powszechnie w środowisku praktyków prawa ustawą pakamerową.
Niezrozumiałe jest dla nas, że pomimo oczywistego fiaska obecnej ustawy nie słucha się praktyków prawa mających najlepszą wiedzę jak nieodpłatną pomoc prawną uzdrowić. Nie wierzymy, że urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, a w tym pewnie i sędziowie – broniący budżet państwa przed wydatkami na pomoc prawną z urzędu, nie dostrzegają, że miliony złotych w skali rocznej marnotrawione są na opłacanie dyżurów pomocy prawnej w starostwach, na które to dyżury prawie nikt nie przychodzi. Nie wierzymy też, że nie dostrzegają jak organizacje społeczne, które miały pomocy prawnej udzielać tuż przed corocznym konkursem oferują podzlecenie wykonywania nieodpłatnej pomocy prawnej adwokatom i radcom prawnym, pobierając sobie odpowiednią prowizję.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas