Reklama
Rozwiń

Bank Anglii będzie dalej ciął stopy procentowe

Brytyjski bank centralny będzie zmuszony do kolejnych obniżek stóp procentowych w najbliższych miesiącach uważa Ian McCafferty, członek komitetu monetarnego Banku Anglii.

Aktualizacja: 09.08.2016 18:58 Publikacja: 09.08.2016 18:56

Ian McCafferty

Ian McCafferty

Foto: Bloomberg

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk w wywiadzie dla poniedziałkowego "Pulsu Biznesu" powiedział: "Cieszy nas, że rosną wpływy podatkowe. Nawet jeśli założymy, że w 2017 r. nie będzie dodatkowych dochodów z aukcji LTE i zysku NBP, to zwiększające się wpływy z danin powodują, że finansowanie wydatków nie jest zagrożone. Obecnie brakuje ok. 5 mld zł na finansowanie programu 500+, ale je znajdziemy. Liczymy, że od 2018 r. w pełni zadziała uszczelnienie systemu podatkowego, m.in. dzięki centralnemu rejestrowi faktur VAT".

McCafferty uważa, ze to jedyny sposób na ratowanie brytyjskiej gospodarki, która według ekspertów zwalnia. W specjalnym artykule dla "Times" McCafferty napisał, że dla ratowania sytuacji bank centralny może nawet obniżyć stopu procentowe „do niemal zera”. Obecnie jest ona na poziomie 0,25 proc.

Opinia McCaffertyego zaskoczyła analityków, ponieważ podczas publikacji ostatniej decyzji Banku Anglii w sprawie obniżenia stóp był on jednym z tych, którzy byli zdania, że stóp procentowych nie należy obniżać.

McCafferty tłumaczy, że jego sprzeciw wynikał wtedy z przekonania, iż rynek potrzebuje znacznie mocniejszej stymulacji niż cięcie stóp procentowych, poza tym nie było wciąż zbyt wielu danych prognozujących co czeka brytyjska gospodarkę po ewentualnym Brexicie. Według niego wciąż jest zbyt mało wiarygodnych prognoz i symulacji i kolejne działania stymulujące trzeba wprowadzać „stopniowo i ostrożnie”.

McCafferty określił czas obserwacji napływających danych jako „najbliższe miesiące”.

Jako jedno z poważniejszych ryzyk interwencji na rynku Ian McCafferty wymienia inflację, która może przekroczyć 2 procent., czyli obecny cel banku centralnego.

McCafferty jest natomiast zdecydowaniem zwolennikiem skupowania papierów wartościowych firm, co pozwoli im na zbieranie środków finansowych na dalszy rozwój.

Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych