Naszym celem jest przekraczać prognozy rynku

Naszą ambicją jest przekroczenie prognoz analityków – mówi „Rz" Krzysztof Rosiński, ?prezes Getin Noble Banku.

Publikacja: 19.08.2014 10:27

Krzysztof Rosiński, prezes zarządu Getin Noble Banku

Krzysztof Rosiński, prezes zarządu Getin Noble Banku

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Historia pokazuje, że analitycy bankowi potrafią dość skutecznie przewidzieć wyniki banków. Tym bardziej zaskakuje fakt, że Getin Noble Bank zarobił w II kwartale 2014 r. 135,9 mln zł, czyli 6,7 proc. więcej, niż zakładały średnie szacunki. Sęk w tym, że jakość wyniku pozostawia wiele do życzenia.

– Utworzyliśmy dodatkowe rezerwy. Gdyby nie one, rezultat znacząco przekroczyłby prognozy analityków – przekonuje Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Banku. – Pobiliśmy wszystkie banki pod względem poprawy rezultatu. Daje to nam komfort i pozwala sądzić, że nasza strategia Getin Up zdaje egzamin.

Zdaniem prezesa największy powód do zadowolenia daje mu sprzedaż kredytów. W pierwszym półroczu zanotowano bowiem 24-proc. roczny wzrost sprzedaży kredytów innych niż hipoteczne.

Kredytów mieszkaniowych sprzedano o 44 proc. mniej niż przed rokiem. – To najniższy poziom w historii, ale taki jest nasz plan – twierdzi Rosiński. – Co więcej, ryzyko w nowym portfelu kredytowym jest niższe niż we wcześniejszym. Nasza ambicja na przyszły rok to obniżenie odpisów do poziomu 550 mln zł. Szacujemy, że udział kredytów walutowych w portfelu spadnie z obecnych 29 do 20 proc. – prognozuje.

Na obniżenie ryzyka kredytowego ma też działać sprzedaż nieregularnych kredytów (NPL). Założony na ten rok cel, czyli 1 mld zł, już zrealizowano.

Reklama
Reklama

– Prowadzimy następne rozmowy, istnieje szansa na sprzedaż kolejnych 500 mln zł w tym roku – mówi „Rz" Rosiński.

Jak tłumaczy, bank zamierza sprzedawać miesięcznie kredyty warte po 800–900 mln zł o krótkim terminie zapadalności. – Celem jest dalsze obniżanie sprzedaży hipotek, wzrost w kredytach gotówkowych, samochodowych i leasingu – zapowiada Rosiński.

Dodaje, że bankowi nie brakuje środków na kredyty.

– Liczymy na niewielki przyrost depozytów. Jeśli pojawi się okazja, jeszcze w tym roku możemy wyemitować obligacje niezabezpieczone o wartości nawet 400 mln zł – mówi Rosiński.

Na pytanie o tegoroczne wyniki zdradza, że ambicją Getin Noble jest pokonywanie prognoz analityków. Te zakładają, że bank zarobi w tym roku 503,1 mln zł. Po I półroczu wynik wynosi  266 mln zł, czyli 53 proc. oczekiwań analityków. Ambicja zarządu to 1 mld zł zysku netto w 2015 r.

Historia pokazuje, że analitycy bankowi potrafią dość skutecznie przewidzieć wyniki banków. Tym bardziej zaskakuje fakt, że Getin Noble Bank zarobił w II kwartale 2014 r. 135,9 mln zł, czyli 6,7 proc. więcej, niż zakładały średnie szacunki. Sęk w tym, że jakość wyniku pozostawia wiele do życzenia.

– Utworzyliśmy dodatkowe rezerwy. Gdyby nie one, rezultat znacząco przekroczyłby prognozy analityków – przekonuje Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Banku. – Pobiliśmy wszystkie banki pod względem poprawy rezultatu. Daje to nam komfort i pozwala sądzić, że nasza strategia Getin Up zdaje egzamin.

Reklama
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama