Owiane mgłą tajemnicy spotkanie Jarosława Kaczyńskiego ze Zbigniewem Ziobrą i Jarosławem Gowinem to dziwaczny finał zamieszania w rządzącej koalicji. Ziobro nie odwołał sprzeciwu wobec unijnego funduszu odbudowy. Z kolei Gowin nie dostał gwarancji, że jego dawni koledzy z Porozumienia, dziś wrogowie, zostaną odwołani z rządu. Z jego punktu widzenia umowa koalicyjna nadal nie jest więc respektowana przez najsilniejszego koalicjanta.
Mimo to obaj panowie po spotkaniu w ubiegłą niedzielę demonstrują zadowolenie i optymizm. Tak jakby chodziło o samą możliwość miłej pogawędki z Jarosławem Kaczyńskim. Podobno było naprawdę sympatycznie, ale przecież wcześniejsze wielotygodniowe wzajemne dąsy nie polegały na dobijaniu się o uprzejmości.