Jarosław Kaczyński do członków PiS: Mamy dziś stan alertu

Ponowny wybór Andrzeja Dudy leży w elementarnym interesie Polski. Obecny prezydent jest współtwórcą dobrej zmiany - przekonuje w liście do członków PiS prezes Jarosław Kaczyński.

Aktualizacja: 10.06.2020 06:16 Publikacja: 09.06.2020 20:46

Jarosław Kaczyński do członków PiS: Mamy dziś stan alertu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Jarosław Kaczyński przekonuje, że "celem jest budowa demokracji i praworządności opartej o realna prawa polityczne Obywateli, rzeczywisty pluralizm w sferze mediów i informacji, a także o umocowaną konstytucyjnie politykę społeczną, wspierającą rodziny oraz najsłabszych - tych, którzy bez własnej winy znaleźli się w trudnym położeniu."

Dalej w liście do członków PiS Kaczyński pisze o opozycji, "która w ostatnich pięciu latach poniosła liczne porażki i nie zdołała odzyskać władzy".

"Niemniej ciągle ma bardzo duże możliwości i jest w stanie szkodzić nie tylko Prawu i Sprawiedliwości, ale przede wszystkim Polsce" - przekonuje.

"Socjotechnika stosowana dziś przez opozycję wykazuje jeszcze jedno podobieństwo do środków, z których korzystano w połowie poprzedniego dziesięciolecia. Po zmianie kandydata Platformy podjęto została oszukańcza próba przekonania społeczeństwa, że przedstawiciel skrajnej lewicy, którego poglądy znalazły już aż nadto jasny wyraz w sposobie rządzenia Warszawą (w czasie którego dał się poznać jako zagorzały zwolennik ideologii LGBT marzący o tym, by jako pierwszy udzielić ślubu parze homoseksualnej) przedstawia się jako katolika, kontynuatora "Solidarności", a nawet osobę nawiązującą do tradycji Prezydenta Lecha Kaczyńskiego" - czytamy.

Kaczyński uważa, że "wszystko to może budzić śmiech, ale w obliczy siły medialnej obozu naszych przeciwników jest bardzo groźne".

Prezes PiS przekonuje, że odpowiedzią na "agresję i oszustwa" powinno być podjęcie wysiłku i pełna mobilizacja. 

"Mamy świetnego, zweryfikowanego przez praktykę prezydenta. Mamy wielkie i realistyczne plany gospodarcze i społeczne" - wymienia.

"Podstawowym, koniecznym warunkiem, który musimy spełnić, by do tych zmian doprowadzić, jest wygranie wyborów wbrew fali kłamstw, wbrew całej machinie, która wmawia naszym Rodakom, że dobro jest złem, a zło - dobrem" - kontynuuje.

Według Kaczyńskiego zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego "oznaczałoby ciężki kryzys polityczny, społeczny i moralny". "Możemy temu zapobiec. Możemy iść drogą niełatwą, ale prowadzącą nas ku najwyższym celom. Muszę jednak w tym miejscu z całą mocą powtórzyć: nic nie robi się samo. Trzeba wysiłku i inicjatywy, spójnego przekazu i dotarcia z nim do Obywateli naszej Ojczyzny. Mamy dziś stan alertu, który się skończy dopiero wtedy, gdy odniesiemy zwycięstwo. Możemy zwyciężyć, musimy zwyciężyć i zwyciężymy" - kończy prezes PiS.

Pełna treść listu

Jarosław Kaczyński przekonuje, że "celem jest budowa demokracji i praworządności opartej o realna prawa polityczne Obywateli, rzeczywisty pluralizm w sferze mediów i informacji, a także o umocowaną konstytucyjnie politykę społeczną, wspierającą rodziny oraz najsłabszych - tych, którzy bez własnej winy znaleźli się w trudnym położeniu."

Dalej w liście do członków PiS Kaczyński pisze o opozycji, "która w ostatnich pięciu latach poniosła liczne porażki i nie zdołała odzyskać władzy".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej