– Planowany jest wyjazd delegacji rządowej, na czele której stanie premier Mateusz Morawiecki, w skład delegacji wejdą też przedstawiciele klubów parlamentarnych, od dwóch do trzech osób z każdego – zapowiadał "Rzeczpospolitej" Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

W skład polskiej delegacji miałoby wejść 49 osób, wliczając w to funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa i asystę wojskową.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa potwierdziła wczoraj, że "Moskwa i Warszawa organizują wizytę polskiej delegacji w Smoleńsku i Katyniu 10 kwietnia, biorąc pod uwagę uwarunkowanie wynikające z pandemii koronawirusa".

Zacharowa zapewniła, że strona rosyjska utrzymuje kontakt z organizatorami z polskiej strony, a szczegóły wizyty ustalane są z uwzględnieniem sytuacji spowodowanej pandemią koronawirusa.

W piątek rano Dworczyk powiedział PAP, że wizyta w Smoleńsku odbędzie się w innym terminie. - Rosja nie przekazała nam jednoznacznej odpowiedzi ws. logistycznych - wyjaśnił szef KPRM.