W tej kampanii mniej wina z Francji

Tegoroczna produkcja wina we Francji, drugiego kraju na świecie pod względem wielkości, może zmaleć nawet o 13 proc. z powodu kaprysów pogody: przymrozków, gradobicia i rekordowych upałów — ocenia resort rolnictwa

Publikacja: 22.07.2019 07:00

W tej kampanii mniej wina z Francji

Foto: Bloomberg

W pierwszej prognozie dotyczącej tegorocznej kampanii resort zakłada uzyskanie 42,8-46,4 mln hektolitrów (1 hl = ok. 133 butelek), o 6-13 proc. mniej wobec 49,4 mln hl z 2018 r. Oznacza ona również winobranie gorsze o 2-5 proc. od średniej produkcji z ostatnich 5 lat.

„W wielu winnicach do kwitnienia doszło w niekorzystnych warunkach pogodowych (deszcze i przymrozki). Upały i gradobicie przyczyniły się również do zmniejszenia potencjału zbiorów" — cytuje Reuter uzasadnienie resortu.

Zachodnie regiony z winnicami, zwłaszcza Bordeaux, miały szczególnie złe warunki w czasie kwitnienia, z kolei na południu część gron została wypalona falą upałów pod koniec czerwca. Temperatura doszła wtedy do rekordowych 45,9 stopni Celsjusza, powodując więdnięcie krzaków i pożary lasów. Brak deszczów w ostatnim miesiącu nasilił niedostatek wody w znacznej części kraju, wilgotność gruntów w większości regionów z winnicami była poniżej średniej.

Gradobicie i przymrozki spowodowały punktowe straty w Burgundii i Bordeaux. W Szampanii kwitnienie winorośli nastąpiło w dobrych warunkach, pogoda nie spowodowała większych szkód, ale zbiory będą mniejsze od ubiegłorocznych — zakłada resort rolnictwa.

Winobranie we Francji zaczyna się pod koniec sierpnia i trwa do początku października, obecna prognoza jest mocno wstępna ze względu na nieznajomość warunków, kiedy przyjdzie do ścinania gron.

Datę rozpoczęcia pracy w każdym departamencie ogłasza prefekt na podstawie opinii miejscowych organizacji producentów. Na ogół ocenia się dojrzałość owoców po 100 dniach od pojawienia się pierwszych kwiatów, ale to zależy od wielu parametrów klimatu i warunków plantacji: rodzaju szczepu, wysokości położenia winnicy i nastawienia jej do słońca, rodzaju wina jakie ma powstać. Koniecznym warunkiem jest pożądany stopień dojrzałości owoców i ustabilizowana proporcja zawartości cukru do kwasowości.

Kampania zaczyna się tradycyjnie w Rivesaltes i okolicach w regionie Roussillon, a dotyczy szczepu les muscats petits grains (z któregot powstaje naturalne słodkie wino albo wytrawne), w Langwedocji i na Korsyce. Na początku września przychodzi kolej na Beaujolais i południową Dolinę Rodanu. w połowie września to połnocna Dolina Rodanu, Bordeaux, Burgundia, Sabaudia, Jura, centrum i południowy zachód kraju oraz Dolina Loary, koniec września — Alzacja i Szampania, początek października — Charentes, Cognac i Lotaryngia.

W pierwszej prognozie dotyczącej tegorocznej kampanii resort zakłada uzyskanie 42,8-46,4 mln hektolitrów (1 hl = ok. 133 butelek), o 6-13 proc. mniej wobec 49,4 mln hl z 2018 r. Oznacza ona również winobranie gorsze o 2-5 proc. od średniej produkcji z ostatnich 5 lat.

„W wielu winnicach do kwitnienia doszło w niekorzystnych warunkach pogodowych (deszcze i przymrozki). Upały i gradobicie przyczyniły się również do zmniejszenia potencjału zbiorów" — cytuje Reuter uzasadnienie resortu.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
2 mln butelek wody Perrier zniszczone. Wstydliwy problem Nestlé
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO