Protesty w Paryżu: Francja żółtych kamizelek

W 1789 r. lud poszedł po króla do Wersalu, teraz próbował dotrzeć do Macrona w Pałacu Elizejskim.

Aktualizacja: 26.11.2018 19:08 Publikacja: 25.11.2018 16:24

Protesty w Paryżu: Francja żółtych kamizelek

Foto: AFP

– To jest prezydent bogaczy! Czego on właściwie chce? Reform dla reform? Rzygamy tymi jego reformami – mówi „Rzeczpospolitej" Sophie, nauczycielka w jednej ze szkół podstawowych Paryża.

Szef NSW Christophe Castaner przeczuwał, czym może się skończyć sobotnia „blokada Paryża" zapowiadana przez ruch protestu przeciw podwyżce oleju napędowego („gilets jaunes" – „żółte kamizelki odblaskowych"). Jeszcze nocą kazał otoczyć okolice pałacu prezydenckiego szczelnym kordonem policji, w tym zaprawionymi w walkach z manifestantami oddziałami CRS. Wezwał też organizatorów do przesunięcia manifestacji na oddalone o kilka kilometrów Pole Marsowe – u stóp wieży Eiffla.

Pozostało 87% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Zamach stanu w Afryce. Udaremniono atak na prezydenta
Polityka
Stan zdrowia Roberta Ficy. "Najgorsze obawy minęły"
Polityka
Koalicyjny gabinet w Holandii. To będzie rząd skrajnej prawicy
Polityka
Robert Fico pozostaje na oddziale intensywnej terapii. Przejdzie kolejną operację
Polityka
Izba Reprezentantów ustawą chce zmusić Joe Bidena do wysyłania broni Izraelowi