Hongkong antyku

Nowe wykopaliska w Naukratis, greckiej kolonii w Egipcie, wskazują, że miasto to było wielkim ośrodkiem handlu. Mieszkało w nim 16 tys. ludzi, stały wielopoziomowe magazyny.

Aktualizacja: 29.12.2015 15:53 Publikacja: 29.12.2015 15:36

Naczynie z motywem sfinksa odkryte w ruinach Naukratis

Naczynie z motywem sfinksa odkryte w ruinach Naukratis

Foto: Wikipedia

Wykopaliska przeprowadziło British Museum. W ich toku odkryto ponad 10 000 artefaktów świadczących o potędze miasta i wystawnym życiu jego mieszkańców. Przez długie wieki Naukratis pełniło bowiem rolę węzła komunikacyjnego łączącego Egipt i Grecję.

Miasto, jedyną grecką kolonię w Egipcie faraonów, odkrył w 1884 roku brytyjski egiptolog sir William Flinders Petrie. Założono je prawdopodobnie w VII-VI wieku p. n. e. w delcie Nilu nad jego zachodnią odnogą, ok. 70 kilometrów od otwartego morza. Przez długi czas uważano, że Naukratis było stosunkowo niewielką osadą, a towary przewożono na barkach rzecznych i dopiero później przeładowywano na większe statki.

Najnowsze wykopaliska prowadzone przez dr. Rossa Thomasa przyniosły kilka zaskakujących odkryć. Po pierwsze — Naukratis było dwukrotnie większe niż początkowo myślano — zajmowało ok. 60 hektarów. Mieszkało w nim ok. 16 tys. ludzi. Wśród znalezisk są i takie, wskazujące na istnienie trzy-, a nawet sześciopiętrowych budynków oraz wielkich kompleksów świątyń.

- To były wysokie wielopiętrowe domy, podobne w konstrukcji do tych, które można do dziś spotkać w Jemenie — tłumaczy dr Thomas. — Wyobraźcie sobie Manhattan z cegieł mułowych, z wieloma wysokimi budowlami, świątyniami, z charakterem wielkiego kosmopolitycznego ośrodka miejskiego. Zdaniem naukowca, Naukratis było „Hongkongiem swojej ery".

Naukowcy odkryli również fragmenty pełnomorskich statków greckich, co świadczy o tym, że jednostki te zawijały do miejskiego portu. A to znaczy, że sam port był większy, niż wcześniej sądziliśmy. — To wyjątkowo rzadkie znaleziska — mówi dr Thomas. — A to, że znalazły się w głębi Egiptu jest nadzwyczajne. Wcześniej uważaliśmy, że statki stawały u wybrzeży Morza Śródziemnego, a towary wyładowywano na mniejsze jednostki. A teraz widać, że statki pełnomorskie docierały aż do tego miejsca.

Oprócz elementów konstrukcyjnych statków i budowli, odnaleziono również liczne terakotowe figurki pozostawione po obrzędach związanych z wylewami Nilu — mówią brytyjscy archeolodzy. Figurki, pochodzące z V i IV wieku p. n. e., przedstawiają egipskie bóstwa, a także ludzi — m.in. dźwigających dzbany z winem.

Zidentyfikowano również liczne naczynia i przybory kuchenne świadczące o przenikaniu się kultur. W tym miejscu — uważają badacze — dochodziło do wymiany handlowej — greckie wino i oliwę, a także srebro pochodzące z Cypru, wymieniano na egipskie zboże, pachnidła i papirus. Inskrypcje wskazują, że wśród ówczesnych kupców były również kobiety.

Archeologia
Nowe odkrycie dotyczące prehistorycznej diety. Archeolodzy uzyskali przełomowy dowód
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Archeologia
Polscy archeolodzy zbadają królewski grobowiec w Egipcie. Potrzebują pieniędzy
Archeologia
Niezwykłe odkrycie archeologów. Naukowcy odnaleźli zaginione miasto Majów
Archeologia
Premierowy pokaz strojów z Faras w Luwrze
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Archeologia
Co archeolodzy znaleźli w podziemnym tunelu w Gucin Gaju?