Praca za darmo na aplikacji to tabu

Nikt nie chce się przyznać, że nie otrzymuje wynagrodzenia – mówi Hanna Szkudlarek-Kownacka, przewodnicząca Samorządu Aplikantów Adwokackich Izby Warszawskiej.

Publikacja: 25.07.2022 07:10

Praca za darmo na aplikacji to tabu

Foto: Adobe Stock

Spotkała się pani z sytuacjami wykorzystywania aplikantów przez patronów?

Osobiście na szczęście nie. Warszawska Okręgowa Rada Adwokacka stara się, by program patronatu był coraz lepszy. Ale wiem, że przypadki wykorzystywania aplikantów zdarzają się i w Warszawie. Np. aplikanci, którzy pracują gdzie indziej, ale wykonują dla patrona czynności i poświęcają swój czas po pracy, wieczorem, nie otrzymują wynagrodzenia za wykonaną dla patrona pracę. Nikt nie chce o tym mówić. Nikt nie chce się przyznać, że wykonuje pracę za darmo. Ludzie niechętnie przyznają się do tego, że pracują na cały etat za 3 tys. do ręki. To nie jest powód do chwalenia się. Warszawski Samorząd Aplikantów Adwokackich kilka miesięcy temu zrobił ankietę o zarobkach i formie zatrudniania aplikantów i aplikantek. Okazało się, że zarabiają od 1 tys. do 9,5 tys. zł na rękę. Mediana na pierwszym roku wynosi zaś 3500–4500 zł miesięcznie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama