"Dziecko, z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej"  - ten przepis Konstytucji RP przypomina Rzecznik Praw Pacjenta, który opisuje swoje interwencje w sprawie najmłodszych pacjentów szpitali psychiatrycznych.

Od lipca 2017 roku nastolatek przebywał na mocy postanowienia sądu w oddziale psychiatrii o wzmocnionym stopniu zabezpieczenia. W lipcu 2019 r. zespół biegłych sporządził opinię sądowo-psychiatryczną z wnioskiem o zakończenie leczenia w warunkach wzmocnionego zabezpieczenia, ponieważ ustały przyczyny pobytu nieletniego w zakładzie. Do lutego 2020 roku, mimo upływu kilku miesięcy od sporządzenia opinii, sąd nie podjął żadnej decyzji w sprawie, mimo iż pobyt w zakładzie dysponującym warunkami wzmocnionego zabezpieczenia nie powinien trwać dłużej, niż jest to konieczne dla bezpieczeństwa nieletniego i jego otoczenia.

Rzecznik Praw Pacjenta zwrócił się do właściwego sądu o niezwłoczne wydanie decyzji w sprawie. Po tej interwencji pacjent został zwolniony z oddziału o wzmocnionym stopniu zabezpieczenia.

W marcu do jednego ze szpitali psychiatrycznych trafił 12-latek, który agresywnie zachowywał się wobec domowników. Po kilku tygodniach pobytu ustały przesłanki medyczne, warunkujące pobyt dziecka w szpitalu. Okazało się jednak, że jego opiekun nie chce go odebrać. Sytuacją dziecka zainteresował się Rzecznik Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego. Wraz z RPP zwrócił się do  sądu o podjęcie decyzji co do dalszych losów małego pacjenta. Sąd niezwłocznie rozpatrzył sprawę, zobowiązując opiekuna do odebrania dziecka. Po tygodniu od  interwencji 12-latek został wypisany ze szpitala psychiatrycznego.

W lipcu z Biurem RPP skontaktowała się  matka dziewczynki przebywającej od maja w oddziale psychiatrycznym dla dzieci i młodzieży. Skarżyła się, że mimo upływających tygodni, sąd nie podejmuje w sprawie jej dziecka ostatecznej decyzji. Rzecznik Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego skontaktował się z ordynatorem oddziału, gdzie uzyskał informację, że lekarze sporządzili w czerwcu opinię i wysłali ją do sądu. Jednak sąd twierdził, że żadna opinia dotychczas nie wpłynęła. Po  interwencji została sporządzona kolejna opinia, a sąd niezwłocznie wydał decyzję o zwolnieniu dziecka ze szpitala psychiatrycznego i skierowaniu do placówki opiekuńczej dla młodzieży.