Badanie trzeźwości kierowców przez policję a koronawirus

Przez zagrożenie koronawirusem policjanci będą zmuszeni znacząco ograniczyć kontrole trzeźwości kierowców - informuje tvn24.pl.

Aktualizacja: 02.03.2020 11:05 Publikacja: 02.03.2020 10:41

Policyjna kontrola trzeźwości

Policyjna kontrola trzeźwości

Foto: Fotorzepa/ Michał Walczak

Policja korzysta z urządzenia do badania trzeźwości, które nie wymaga używania ustnika, a przez to może sprzyjać rozprzestrzenianiu się wirusa.

Jak informuje tvn24.pl - z kopii pisemnego polecenia, które swoim podwładnym w ostatnią sobotę przekazał zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Gorzowie Wielkopolskim, wynika, że badanie trzeźwości zostaje całkowicie zawieszone.

Czytaj także: Kontrola trzeźwości kierowców na autostradzie tuż za bramką

- Zastępcy komendanta głównego policji chodziło o wyeliminowanie urządzeń do badania trzeźwości kierowców, które nie wymagają używania ustnika. Kierowcy dobrze je znają, bo wypierają od dłuższego wszystkie inne - mówi nam jeden z komendantów wojewódzkich policji - ustalił portal.

Rzeczywiście, do centrali policji trafiły pisma z Państwowej Inspekcji Sanitarnej MSWiA. "Po zapoznaniu się z opisem prowadzonych badań, względem funkcjonariuszy i osób badanych pod kątem możliwości narażenia na biologiczny czynnik chorobotwórczy związany z użyciem urządzeń - alkomatów bezustnikowych typu Alcoblow zalecam zaprzestanie prowadzenia akcji przy pomocy w/w urządzeń" - napisała inspektor Helena Zacharska.

Efektem upowszechnienie się urządzeń Alcoblow był znaczny wzrost liczby kontroli trzeźwości polskich kierowców: w 2010 przez cały rok było ich 1,6 miliona, a już pięć lat później 7 milionów.

Rzecznik prasowy komendanta głównego policji inspektor Mariusz Ciarka zapewnia, że policjanci nie przestaną badać trzeźwości i wskazuje, że w każdym przypadku podejrzenia kierowania pojazdem po spożyciu alkoholu policja będzie badać trzeźwość, ale za pomocą urządzeń wyposażonych w jednorazowe ustniki. Do odwołania nie będą natomiast używane urządzenia, które nie mają wymienialnych ustników.

Policja korzysta z urządzenia do badania trzeźwości, które nie wymaga używania ustnika, a przez to może sprzyjać rozprzestrzenianiu się wirusa.

Jak informuje tvn24.pl - z kopii pisemnego polecenia, które swoim podwładnym w ostatnią sobotę przekazał zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Gorzowie Wielkopolskim, wynika, że badanie trzeźwości zostaje całkowicie zawieszone.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP