Receptę na te leki mogą przepisać: lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. pielęgniarka podstawowej opieki zdrowotnej. lekarz wypisujący receptę dla siebie lub dla rodziny.
Ograniczenie uprawnienia wystawiania recept na bezpłatne leki wyłącznie do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i pielęgniarek podstawowej opieki zdrowotnej wynika przede wszystkim z troski o pacjenta poprzez ograniczenie ryzyka polipragmazji czyli przyjmowania leków w niewłaściwym połączeniu, dawce czy w ilości większej niż jest to wskazane itp. Nieracjonalne przyjmowanie kilku leków równocześnie może doprowadzić do wystąpienia działań niepożądanych, często groźnych dla zdrowia lub nawet życia. Ryzyko pojawienia się skutków ubocznych zwiększa się wraz z liczbą przyjmowanych leków. Polipragmazja jest niebezpieczna dla każdego, jednak szczególnie dla osób w starszym wieku.
Tworząc przepisy tej ustawy przyjęto założenie, że jeżeli recepty będzie dla pacjenta wystawiał jeden lekarz, to ryzyko wielolekowości zostanie ograniczone, a co za tym idzie pozytywny skutek zdrowotny odniesie sam pacjent. Ponadto lekarz POZ (inaczej zwany lekarzem rodzinnym) najlepiej zna pacjenta i spośród wszystkich innych lekarzy ma najłatwiejszy z nim kontakt.
Polityka senioralna jest jednym z priorytetów obecnego rządu. Świadczy o tym również wystąpienie prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej, podczas którego zaprezentowali założenia dla dokumentu „Polityka społeczna wobec osób starszych 2030. Bezpieczeństwo. Uczestnictwo. Solidarność". Dokument został poddany uzgodnieniom międzyresortowym.
Jest to pierwszy tego typu dokument rządowy, który uwzględnia wszystkie sfery życia dotyczące osób starszych, między innymi w zakresie szeroko rozumianego bezpieczeństwa, zdrowia, aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym, a także potrzeby dostosowania infrastruktury, systemu służby zdrowia czy rynku pracy do potrzeb i możliwości osób starszych.