Miało to zachęcać właścicieli samochodów, by także razem z dziećmi wybrali komunikację publiczną. Bezpłatne przejazdy miały zmniejszyć ruch na ulicach, służyć walce ze smogiem i być elementem polityki prorodzinnej.
Darmowe przejazdy dla tej kategorii podróżnych wzburzyły mieszkańców, mimo że nie były w Opolu czymś zupełnie nowym. Podobną uchwałę opolscy radni podjęli jeszcze w 2015 r. Miała jednak zdecydowanie mniejszy zasięg. Na darmowy przejazd środkami komunikacji miejskiej mogli liczyć wyłącznie posiadacze prawa jazdy kat. B będący właścicielami lub współwłaścicielami auta. Jeden dowód rejestracyjny samochodu osobowego uprawniał do darmowego przejazdu jedną osobę, i tylko w piątki w godzinach 6–18.
Różnica była tak zasadnicza, iż wielu mieszkańców uznało uchwałę za element kampanii politycznej. Prezydent miasta ostrzegł, że spodziewane zmniejszenie, i to o kilka milionów złotych, wpływów ze sprzedaży biletów zagraża finansom Miejskich Zakładów Komunikacyjnych, a tym samym gospodarce miasta. Uchwała nie wskazuje bowiem źródeł finansowania tej operacji, została podjęta bez dokładnej analizy finansowej i jest obarczona wadami prawnymi.
Interwencję podjął wojewoda, zaskarżając uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu. Domagał się stwierdzenia jej nieważności, a skargę oparł na zarzucie, iż w sposób istotny narusza przepisy ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych. Nie została bowiem, mimo że stanowi akt prawa miejscowego, opublikowana, tak jak poprzednia uchwała z 2015 r., w dzienniku urzędowym województwa.
Wbrew twierdzeniom Rady Miasta, że nie było takiej potrzeby, WSA uznał, że zaskarżona uchwała ma charakter aktu miejscowego. Jest to jednak akt wadliwy, ponieważ brakuje w nim wskazania, że podlega publikacji w wojewódzkim dzienniku urzędowym. Tymczasem warunkiem wejścia w życie aktu prawa miejscowego jest jego ogłoszenie.
W konsekwencji uchwała z zakresu prawa miejscowego, która podlega takiemu obowiązkowi, a nie zostaje przekazana do ogłoszenia w wojewódzkim dzienniku urzędowym, jest w całości nieważna – orzekł WSA, stwierdzając jej nieważność.