Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 18.04.2020 11:36 Publikacja: 18.04.2020 11:30
Foto: tv.rp.pl
Narodowy Bank Polski z rozmachem wkroczył na rynek obligacji. W środę jednego dnia kupił obligacje skarbowe za ponad 30 mld zł. Czy na tym rynku jakiekolwiek czynniki fundamentalne mają jeszcze znaczenie, czy ceny są pod kontrolą banku centralnego?
Nie jest tak, że rynek oderwał się od rzeczywistości. Na notowania obligacji miały wpływ ostatnie obniżki stóp procentowych i oczekiwania, że będą kolejne. To jest czynnik fundamentalny. Znaczenie ma też podaż pieniądza, która od dłuższego czasu rosła szybciej niż podaż kredytu. Przejawem tego zjawiska było to, że oprocentowanie depozytów – czyli koszt finansowania banków – malało przy stabilnych stopach. Banki miały więc miejsce, żeby ściągać rentowności obligacji w dół, szczególnie że do inwestowania w te papiery zachęca je podatek od aktywów (obligacje skarbowe są z niego wyłączone – red.). No i do tego na rynku pojawił się agresywnie skupujący NBP.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Choć projekt budżetu na rok 2026 r. właśnie powstał i dopiero za jakiś czas trafi do Sejmu, prezydent Karol Nawr...
Wymuszone zmiany kadrowe w USA coraz bardziej przypominają krojenie salami, na którego końcu będzie pełne podpor...
Jak widać, i bez weta prezydenta niektórzy dają radę. I potrafią sobie życie odpowiednio osłodzić – jak bardzo b...
Propozycja podniesienia podatku CIT wyłącznie dla sektora bankowego to działanie szkodliwe i dyskryminujące. To...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Ostatni tydzień sierpnia powinien być jeszcze czasem wakacyjnej beztroski. Już nie jest.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas