21 października - to najbardziej prawdopodobny termin I tury wyborów samorządowych.
Premier Mateusz Morawiecki musi ogłosić termin do 16 sierpnia. Jak twierdzą rozmówcy „Rzeczpospolitej", najbardziej prawdopodobne jest to, że wybory odbędą się 21 października. Pozostałe daty to 28 października lub 4 listopada.

Dowiedz się więcej: Premier Morawiecki wkrótce zdecyduje o terminie wyborów

Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że wybory samorządowe będą najtrudniejszymi od 1989 roku.

- One niestety nie będą tylko i wyłącznie decydować o wyborze dobrych gospodarzy, bo sytuacja podziału społecznego jest tak gigantyczna w Polsce, że wiele głosów nie tylko będzie za jakimś kandydatem, ale będzie też przeciwko np. formie sprawowania władzy przez dzisiaj rządzących - ocenił prezes ludowców, cytowany przez Radio Kraków.

- Będą padać pytania nie tylko o małą ojczyznę, ale i o Europę - w jakim kierunku mamy zmierzać, czy za tym co prowadzi rząd, czyli wyprowadzania nas z Unii Europejskiej, czy za tym co my proponujemy: silna Polska w silnej Unii Europejskiej - dodał Kosiniak-Kamysz.