Cyganie to nie to samo co Romowie, a Żydzi - nie to to samo, co Izraelczycy - twierdzi na blogu Janusz Korwin-Mikke. Lider partii Wolność wskazuje, że "Żaden okupant nie niszczyłby tego języka (Jidysz - przyp. red.) i tej kultury tak zaciekle, jak Państwo Izrael. Na miejsce Żyda miał powstać, Nowy, Lepszy, Człowiek – Izraelczyk".

Zdaniem Korwina Izraelczyk to inny człowiek od Żyda. "Żyd na widok pistoletu kulił się wołając „Aj-waj” - Izraelczyk bez wahania zabija z tego pistoletu wrogów. Ceni sobie zupełnie inne wartości – bo to one umożliwiają mu przetrwanie." - pisze m.in. europoseł, dodając, że narodu żydowskiego "już nie ma. I bynajmniej nie zabili go Niemcy".

O Cyganach Korwin-Mikke pisze: "Byli wolni i niezależni. Tak: 15% dzieci cygańskich umierało. I bardzo dobrze: dzięki temu nie było nadmiaru ludności cygańskiej... I byli zdrowi – mimo nie zażywania tylu lekarstw, co Europejczycy - bo umierają przecież dzieci chorowite. I prosty zakaz życia w taborach - połączony z czymś najgorszym, czyli rozdawnictwem zasiłków – zabił ten naród".

W kontekście wczesnego wydawania za mąż cygańskich dziewczyn, Korwin uważa, że był to dobry zwyczaj. "Dziewczyny wydawano za mąż gdy tylko dojrzały fizycznie – uważając (słusznie!) że lepiej, by 13-latka wyszła za mąż, niż by sypiała z byle kim, jak to robią Europejki" - pisze.

Korwin-Mikke jest zdania, że podobny los może czekać polskie społeczeństwo. "To mieszkania darmowe, komunalne, zabijają w ludziach człowieczeństwo. Podobnie jak zasiłki 500+ (i inne!) zabijają i będą zabijać człowieczeństwo w Polakach" - napisał europoseł.