Ursula von der Leyen w Polsce: Rząd wierzy w kompromis

Polski rząd liczy, że w trzech kluczowych punktach, które poróżniły nasz kraj z Brukselą – praworządności, migracji i klimacie – jest możliwy kompromis z Ursulą von der Leyen.

Aktualizacja: 25.07.2019 13:27 Publikacja: 24.07.2019 18:52

Ursula von der Leyen w Polsce: Rząd wierzy w kompromis

Foto: AFP

Układając sekwencję objazdu stolic państw członkowskich UE, nowa szefowa Komisji Europejskiej uznała, że tylko Paryż jest ważniejszy od Warszawy, gdzie będzie we czwartek.

– To odtworzenie Trójkąta Weimarskiego. Niemcy od 1990 r. uważają, że stosunki z Polską są równie istotne jak z Francją – tłumaczy „Rz" Elmar Brok, były szef Komisji Spraw Zagranicznych europarlamentu i bliski kanclerz Merkel polityk CDU.

Tyle że Ursula von der Leyen nie jest już politykiem niemieckim, lecz europejskim. Decyzja o przyjeździe do Warszawy zaraz po Paryżu oznacza, że wraz z nastaniem nowego układu personalnego w Brukseli Polska może wrócić do europejskiej gry.

– Chcemy stworzyć jak najlepszą aurę w stosunkach z polskimi władzami – potwierdza „Rz" wysokie źródło w Komisji Europejskiej.

Tę okazję Warszawa chce wykorzystać, aby rozwiązać najważniejsze problemy, które zatruwają stosunki naszego kraju z Unią od 2015 r. – Mianowanie Ursuli von der Leyen przewodniczącą KE stwarza szanse na nowe otwarcie w polityce UE. Bruksela tego bardzo potrzebuje. Inwestowaliśmy w ten scenariusz od samego początku. Dlatego poparliśmy tę zaskakującą na początku kandydaturę. Unia potrzebuje nowych pomysłów, nowej wrażliwości politycznej – mówi „Rz" minister ds. europejskich Konrad Szymański.

W trakcie spotkania w Kancelarii Premiera von der Leyen ma przedstawić strategię polityczną, jaką zamierza wdrażać, i strukturę, jaką w związku z tym przyjmie Komisja Europejska. Nie jest pewne, czy już na tym etapie przedstawi tekę, jaką chciałaby przyznać Polsce, i będzie omawiać kandydatów, którzy mogliby ją objąć.

Ale spotkanie może się okazać równie ważne dla przełamania napięcia w stosunkach z Unią. – We wszystkich trzech punktach, w których do tej pory mieliśmy spór z Brukselą, von der Leyen świadomie i bardzo inteligentnie zasygnalizowała warunki, które dają możliwość porozumienia z Polską – przyznaje Szymański.

Chodzi o fundusz kompensacyjny dla krajów, którym szczególnie trudno ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, stworzenie mechanizmu oceny stanu praworządności we wszystkich krajach Unii, a nie tylko w Polsce czy na Węgrzech, oraz uwzględnienie przyjęcia przez Polskę 1,5 mln Ukraińców w dyskusji o podziale uchodźców.

Układając sekwencję objazdu stolic państw członkowskich UE, nowa szefowa Komisji Europejskiej uznała, że tylko Paryż jest ważniejszy od Warszawy, gdzie będzie we czwartek.

– To odtworzenie Trójkąta Weimarskiego. Niemcy od 1990 r. uważają, że stosunki z Polską są równie istotne jak z Francją – tłumaczy „Rz" Elmar Brok, były szef Komisji Spraw Zagranicznych europarlamentu i bliski kanclerz Merkel polityk CDU.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 765
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762