Możliwa kolejna skarga Komisji Europejskiej na Polskę ws. sądownictwa

Komisja Europejska przygotowuje wytyczne, jak stosować mechanizm warunkowości do unijnego budżetu oraz funduszu odbudowy. Ale nie zastosuje go przed wyrokiem TSUE.

Aktualizacja: 17.03.2021 07:43 Publikacja: 16.03.2021 20:21

Możliwa kolejna skarga Komisji Europejskiej na Polskę ws. sądownictwa

Foto: Adobe Stock

Ataki na niezawisłość sędziów w Polsce były we wtorek tematem dyskusji w Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego.

Powodów do niepokoju było sporo

Na pytania europosłów odpowiadał Didier Reynders, komisarz UE ds. sprawiedliwości. Wymienił wszystkie niepokojące zjawiska z ostatnich miesięcy, np. przymusowe delegacje prokuratorów sprzeciwiających się reformie prokuratury w miejsca odległe od ich domów, decyzje TK zmierzające w kierunku neutralizacji wstępnych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE, czy działania pierwszej prezes Sądu Najwyższego przeciwko sędziom zgłaszającym pytania prejudycjalne do TSUE.

Reynders przypomniał, że w sprawie TK Komisja już w 2017 r. rozpoczęła procedurę z art. 7 unijnego traktatu, ale nie doczekała się ona rozstrzygnięcia w Radzie (wymagana jest tam jednomyślność). Ponadto Komisja działa poprzez postępowania przeciwnaruszeniowe. Obecnie otwarte są dwa dotyczące tej samej sprawy, czyli Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. TSUE wydał w tej sprawie zabezpieczenie, ale Izba orzeka dalej, tak więc KE rozpoczęła nowe postępowanie i poprosiła rząd o wyjaśnienia.

– Mamy odpowiedzi, wkrótce zakończymy ocenę, i zdecydujemy, co dalej. Możliwe jest skierowanie spraw do TSUE – powiedział Reynders. Oznaczałoby to wniosek o kary finansowe za niewykonywanie orzeczenia TSUE.

Czytaj także:

Praworządność: Polska skarży do TSUE rozporządzenie dot. budżetu UE

Wkrótce będzie wiadomo, co dalej

Zainteresowanie eurodeputowanych budził mechanizm warunkowości, który może pozwolić na zablokowanie wypłat unijnych funduszy, gdy zagrożone są interesy finansowe UE. To wąsko rozumiany mechanizm praworządności, bo jej złamanie może mieć konsekwencje finansowe, tylko jeśli wykaże się związek z interesami finansowymi UE. Polska i Węgry blokowały ten instrument, teraz zaskarżyły go do TSUE.

– Przygotowujemy wytyczne, określimy związek między tym rozporządzeniem a innymi aktami legislacyjnymi, opiszemy kryteria uruchomienia mechanizmu i gwarancje ochrony interesów końcowych odbiorców – powiedział Reynders. Według niego te prace będą zakończone, gdy pojawi się wyrok TSUE. Na razie nie wiadomo, czy TSUE rozpatrzy skargę w trybie przyspieszonym. Jeśli tak, to sprawa mogłaby się rozstrzygnąć jeszcze w tym roku.

Teoria i praktyka

Na szczycie UE w grudniu 2020 r. Polska i Węgry zniosły weto pod warunkiem, że KE wstrzyma się za zastosowaniem instrumentu do wydania wyroku przez TSUE. W praktyce właśnie to robi, choć oficjalnie rozporządzenie obowiązuje od 1 stycznia 2021 r.

Komisja tłumaczy, że będzie mogła kierować wnioski o uruchomienie mechanizmu odnośnie do sytuacji mających miejsce już teraz. Ale w praktyce takiego wniosku nie skieruje, dopóki nie przygotuje szczegółowych zasad stosowania nowego instrumentu.

Ataki na niezawisłość sędziów w Polsce były we wtorek tematem dyskusji w Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego.

Powodów do niepokoju było sporo

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona