Przewodniczący Rady Europejskiej rozpoczyna delikatną misję, której celem ma być wskazanie kandydatów na pięć wysokich stanowisk w Unii Europejskiej. - Moim planem i moją ambicją jest, żeby były wśród nich przynajmniej dwie kobiety - powiedział Tusk po zakończeniu nieformalnego spotkania przywódców 28 państw Unii. Na kolejnym szczycie UE 20-21 czerwca Tusk zamierza przedstawić nazwiska pięciu osób, które obejmą funkcje szefów Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz prezesa Europejskiego Banku Centralnego. W przypadku tego ostatniego mówimy o nominacji maksymalnie apolitycznej, ale decyzja może mieć swoje skutki na inne nominacje. Każda z tych nominacji ma inną procedurę, ale wszystkie wymagają kwalifikowanej większości głosów w Radzie Europejskiej. I pakiet powinien odzwierciedlać konieczność zachowania równowagi: płciowej, geograficznej, demograficznej (małe i duże kraje) oraz politycznej.