Gospodarczo naprawia stłuczkę, a chce OC z VAT - SN rozstrzygnie problem

Czy poszkodowanemu, który naprawi uszkodzone auto tzw. systemem gospodarczym lub warsztat nie doliczy mu VAT do ceny naprawy, należy się od ubezpieczyciela sprawcy odszkodowanie zwiększone o podatek?

Publikacja: 19.08.2020 07:43

Gospodarczo naprawia stłuczkę, a chce OC z VAT - SN rozstrzygnie problem

Foto: 123RF

O rozstrzygnięcie tej kwestii zwrócił się w pytaniu prawnym do Sądu Najwyższego poznański Sąd Okręgowy.

Miejscowy sąd rejonowy przyznał od PZU SA na rzecz Barbary Z., właścicielki uszkodzonego w wypadku auta 20,7 tys. zł, ale towarzystwo ubezpieczeniowe złożyło apelację. Chodziło o mieszczący się w tej kwocie VAT. PZU nie zgadzał się z zasądzeniem na rzecz poszkodowanej kosztów naprawy z uwzględnieniem równowartości 23 proc. VAT, którego ona nie poniosła i z całą pewnością, jak wskazuje towarzystwo, już nie poniesie, skoro uszkodzony samochód naprawiła we własnym zakresie – to jest naprawił jej syn, a następne auto sprzedali.

Czytaj też: Ubezpieczyciel powinien wypłacić połowę VAT za naprawę auta

Sąd Najwyższy zajmował się już podobnymi kwestiami, m.in. w uchwale siedmiu sędziów z 17 maja 2007 r. (III CZP 150/06) orzekł, że odszkodowanie przysługujące na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego za szkodę powstałą w związku z ruchem tego pojazdu, ustalone według cen części zamiennych i usług, obejmuje kwotę VAT w zakresie, w jakim poszkodowany nie może obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku naliczonego. W kontrze jednak do tego stwierdzenia, w dalszej części uzasadnienia uchwały SN powiedział, że w razie naprawienia rzeczy (auta) tzw. systemem gospodarczym odszkodowanie ubezpieczeniowe w ramach umowy ubezpieczenia obejmować będzie jedynie poniesione koszty naprawy bez uwzględnienia VAT.

Można by rzec, że wszystko jasne, ale okazuje się, że niekoniecznie, i to nawet dla sądów.

– Ta niekonsekwencja SN – wskazują w uzasadnieniu pytania prawnego jego autorzy sędziowie Tomasz Żak, Alina Szymanowska i Rafał Kubiak – ma taki wpływ, że w orzecznictwie sądów powszechnych ciągle utrzymuje się rozbieżność co do ujmowania w odszkodowaniu ubezpieczeniowym VAT w sytuacji, gdy poszkodowany naprawia samochód systemem gospodarczym bądź zleci naprawę warsztatowi, który prowadzi działalność w szarej strefie, unikając płacenia podatku. Część sądów uwzględnia VAT przy ustalaniu wysokości odszkodowania tylko wtedy, gdy poszkodowany go rzeczywiście poniesie.

Z drugiej strony SN wiele razy wypowiadał się, że niezależnie od tego, czy poszkodowany w wypadku samochodowym dokonał naprawy i czy w ogóle zamierza pojazd naprawić, obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawia się już z chwilą wyrządzenia szkody (wypadku). Zasadą jest zatem ustalenie odszkodowania odpowiadającego hipotetycznej naprawie, a w niej mieści się VAT. Faktem jest zaś, że takie odszkodowanie prowadziłoby czasem do wzbogacenia poszkodowanego, a to nie jest rolą odszkodowania – przyznali autorzy pytania.

Sygnatura akt: III CZP 66/20

O rozstrzygnięcie tej kwestii zwrócił się w pytaniu prawnym do Sądu Najwyższego poznański Sąd Okręgowy.

Miejscowy sąd rejonowy przyznał od PZU SA na rzecz Barbary Z., właścicielki uszkodzonego w wypadku auta 20,7 tys. zł, ale towarzystwo ubezpieczeniowe złożyło apelację. Chodziło o mieszczący się w tej kwocie VAT. PZU nie zgadzał się z zasądzeniem na rzecz poszkodowanej kosztów naprawy z uwzględnieniem równowartości 23 proc. VAT, którego ona nie poniosła i z całą pewnością, jak wskazuje towarzystwo, już nie poniesie, skoro uszkodzony samochód naprawiła we własnym zakresie – to jest naprawił jej syn, a następne auto sprzedali.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów