Hubi bardzo trawę lubi

Hubert Hurkacz pokonał Argentyńczyka Leonardo Mayera i w piątek zagra w trzeciej rundzie Wimbledonu. W czwartek drugi mecz Magdy Linette.

Publikacja: 03.07.2019 19:16

Hubert Hurkacz pierwszy raz zagra w trzeciej rundzie turnieju wielkoszlemowego

Hubert Hurkacz pierwszy raz zagra w trzeciej rundzie turnieju wielkoszlemowego

Foto: Polska Press

Chciało się oglądać takiego Huberta Hurkacza – szybkiego i walecznego, bez żadnych obaw wobec rywala po drugiej stronie siatki. Mayer potwierdził znane zalety, ale zobaczył zupełnie innego Polaka niż ten, którego trzy lata temu pokonał w Sopocie.

Hurkacz wygrał 6:7 (4-7), 6:1, 7:6 (9-7), 6:3, wykazał znakomite zrozumienie gry na trawie. „Hubi bardzo trawę lubi!" – potwierdzali polscy kibice przy korcie nr 17, zachwyceni zwłaszcza tie-breakiem trzeciego seta, gdy Polak przegrywał 3-6 i wygrał.

Jak podpowiadała drabinka turniejowa, na drodze Polaka stanie teraz Novak Djoković, choć w chwili zwycięstwa Hurkacza to nie było pewne, bo Serb jeszcze nie zaczął wieczornego meczu z Denisem Kudlą. Gra z Djokoviciem oznacza wiele – także kort centralny lub kort nr 1 i zainteresowanie całego tenisowego świata. Dla Hurkacza Djoković to już dobnry znajomy - spotkali się niedawno w pierwszej rundzie turnieju Roland Garros i Serb zwyciężył 6:4, 6:2, 6:2.

Trzeciego dnia zaczęły się turnieje deblowe. Polskie zyski były połowiczne: najpierw Magda Linette i Rumunka Irina Bara przegrały 5:7, 2:6 z Kvetą Peschke (Czechy) i Nicole Melichar (USA), potem rozstawieni z nr. 1 Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo nie bez trudu zwyciężyli 4:6, 6:3, 7:5, 7:5 Bena McLachlana (Japonia) i Jana-Lennarda Struffa (Niemcy).

Sami stworzyli sobie sporo problemów, sami je w pocie czoła rozwiązali, więc nie można mieć pretensji, ale nie był to mecz, po którym Kubot chciałby zatańczyć firmowego kankana.

Wiadomość dnia, która z przyczyn oczywistych bardzo wzmogła brytyjskie nadzieje na zwycięski finał, jest taka, że Andy Murray zagra w mikście z Sereną Williams. Mężczyzna z przeszłością i kobieta po przejściach nie są rozstawieni, zaczną łapać trochę szczęścia od czwartku.

Brytyjskie media już piszą o pojedynku o tytuł braci Murrayów, gdyż Jamie i Bethanie Mattek-Sands grają w drugiej połówce drabinki, więc taki finał jest możliwy. Możliwe jest również mikstowe spotkanie sióstr Williams w półfinale, gdyż Venus, pożegnawszy się szybko z turniejem singlowym, zgłosiła się do gry z Francesem Tiafoe. To na papierze najciekawszy turniej mikstów w Wimbledonie od lat.

W tej specjalności zagra też Alicja Rosolska z Chorwatem Nikolą Mekticiem. Są rozstawieni z nr. 6, co oznacza, że bez gry przeszli pierwszą rundę. Losowanie umieściło ich dość blisko Andy'ego Murraya i Sereny, więc być może część zainteresowania publiczności spłynie w odpowiedniej chwili na Polkę.

W czwartek drugi mecz singlowy zagra Magda Linette. Rywalka, Amanda Anisimova (26. WTA), mocno postraszyła rywalki w Paryżu (była w półfinale), ale nie każda duża, silna i młoda tenisistka musi umieć grać na trawie. Moc i wzrost po rosyjskich rodzicach jednak ma, parę efektownych zwycięstw nad sławami zaliczyła. To spotkanie zaplanowano na ładnym korcie nr 12, jako trzecie, czyli zacznie się w porze obiadowej.

Chciało się oglądać takiego Huberta Hurkacza – szybkiego i walecznego, bez żadnych obaw wobec rywala po drugiej stronie siatki. Mayer potwierdził znane zalety, ale zobaczył zupełnie innego Polaka niż ten, którego trzy lata temu pokonał w Sopocie.

Hurkacz wygrał 6:7 (4-7), 6:1, 7:6 (9-7), 6:3, wykazał znakomite zrozumienie gry na trawie. „Hubi bardzo trawę lubi!" – potwierdzali polscy kibice przy korcie nr 17, zachwyceni zwłaszcza tie-breakiem trzeciego seta, gdy Polak przegrywał 3-6 i wygrał.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Hubert Hurkacz w imponującym stylu zaczął turniej w Madrycie
Tenis
WTA Madryt. Magda Linette przegrała z Aryną Sabalenką po dwugodzinnej bitwie
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie