To jest dla Kanadyjki rumuńskiego pochodzenia wspaniały sezon, rok temu w Nowym Jorku nie udało się jej przejść eliminacji, a teraz została pierwszą reprezentantką Kanady, która wygrała turniej wielkoszlemowy. Dla 37- letniej Sereny Williams to kolejna nieudana próba wyrównania rekordu Australijki Margaret Court, która ma na koncie 24 wielkoszlemowe zwycięstwa.  

Andreescu panowała niepodzielnie na korcie aż do momentu, gdy objęła prowadzenie 5:1 w secie drugim. Dopiero wtedy dopadł ją strach przed wygraną, serwowała i nie wykorzystała meczbola. Serena przy ogromnym wsparciu publiczności wyrównała na 5:5 i gdy wydawało się, że nastolatka  pęknie, ta wykazała wielki hart ducha.

Andreescu za zwycięstwo dostała czeka n 3.850.000 dolarów, a Serena zapewne zada sobie pytanie, czy wciąż ma szansę pobicia rekordu Margaret Court.