Po dwóch porażkach Polak i Brazylijczyk nie mieli już swego losu we własnych rękach. W ostatnim grupowym meczu Kubot i Melo musieli wygrać w dwóch setach, tracąc przy tym jak najmniej gemów. Nawet to mogło jednak nie wystarczyć, bo Mike Bryan i Jack Sock musieliby bez straty seta wygrać w swoim ostatnim pojedynku z Francuzami Nicolasem Mahutem - Pierrem Huguesem Herbertem.

Drugie z tych spotkań zaplanowano dopiero na 18.45, ale polsko-brazylijski debel nie musi czekać na jego rozstrzygnięcie. Kubot i Melo wygrali z Marachem i Paviciem 7:6 (7-4), 6:4, ale aż 10 straconych gemów zamyka im drogę do półfinału.

Polak i Brazylijczyk po raz drugi grali razem w ATP Finals. Rok temu dotarli do finału turnieju.