Pekin: Ujgurzy jako terroryści

Chiny próbują przedstawić walkę z muzułmańską mniejszością narodową jako swój udział w zwalczaniu Państwa Islamskiego.

Aktualizacja: 24.11.2015 20:23 Publikacja: 24.11.2015 20:07

Creative Commons Attribution-Share Alike 2.5 Spain license

Creative Commons Attribution-Share Alike 2.5 Spain license

Foto: Wikimedia Commons

„Po 56 dniach nieustannych walk zniszczono zbrojny gang terrorystyczny dowodzony bezpośrednio przez zagraniczną grupę terrorystyczną" – ogłosił lokalny rządowy dziennik z prowincji Sinciang.

W górach Sinciangu chińskie oddziały specjalne miały wytropić i zabić 28-osobową grupę Ujgurów odpowiedzialną za wrześniowy atak na kopalnię węgla kamiennego w pobliżu miasta Aksu. Uzbrojeni w noże napastnicy mieli tam zabić około 50 osób, w tym pięciu oficerów chińskiej służby specjalnej.

– Powstania Ujgurów przeciw partii komunistycznej nie mają nic wspólnego z międzynarodowym terroryzmem – zapewnił Dilsat Rasit, przedstawiciel Światowego Kongresu Ujgurów. Część ekspertów wskazuje na postępującą radykalizację tej społeczności. 300 Ujgurów miało wyjechać na Bliski Wschód i dołączyć do Państwa Islamskiego, w tym najstarszy bojownik, 80-letni Muhammad Amin.

Tuż przed wybuchem walk w górach ujgurskim właścicielom telefonów komórkowych, którzy używali zagranicznego oprogramowania na swoich aparatach, odcięto łączność i kazano się stawić na najbliższych posterunkach policji.

Po paryskich zamachach, w czasie szczytu G20 w Turcji, chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi wzywał do stworzenia jednolitego frontu przeciw terrorystom. Warunkiem byłoby jednak uznanie przez Zachód, że Pekin, walcząc z ujgurskimi separatystami, zwalcza międzynarodowy terroryzm. Wezwanie Wang Yi pozostało bez odpowiedzi.

Bogatą w surowce energetyczne wschodniochińską prowincję Sinciang zamieszkują muzułmańscy Ujgurzy, którzy w ciągu pół wieku stali się mniejszością we własnym kraju. Chińskie władze ograniczają nauczanie w języku ujgurskim, zakazują im obchodzenie ramadanu czy nakazują muzułmańskim sklepom sprzedawanie alkoholu. Od połowy lat 90. ubiegłego wieku w prowincji trwają właściwie nieprzerwane protesty przeciw chińskiej kolonizacji, zamieniające się w ciągu ostatniej dekady w ataki terrorystyczne.

„Po 56 dniach nieustannych walk zniszczono zbrojny gang terrorystyczny dowodzony bezpośrednio przez zagraniczną grupę terrorystyczną" – ogłosił lokalny rządowy dziennik z prowincji Sinciang.

W górach Sinciangu chińskie oddziały specjalne miały wytropić i zabić 28-osobową grupę Ujgurów odpowiedzialną za wrześniowy atak na kopalnię węgla kamiennego w pobliżu miasta Aksu. Uzbrojeni w noże napastnicy mieli tam zabić około 50 osób, w tym pięciu oficerów chińskiej służby specjalnej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787