Bieg masowy to w biatlonie konkurencja koronna - wspólny start trzydziestu zawodniczek, cztery wizyty na strzelnicy, rywalizacja ramię w ramię. I polska biatlonistka jest w niej ekspertem. Hojnisz-Staręga dwa poprzednie starty w tej specjalności kończyła na czwartym miejscu, walkę o medal mistrzostw świata przegrała ze Szwedką Hanną Oeberg na ostatniej rundzie biegowej. W klasyfikacji generalnej PŚ obejmującej tylko bieg masowy Polka jest siódma.

Hojnisz-Staręga w niedzielę świetnie spisała się na trasie - miała szósty czas, straciła tylko 24 sekundy do byłej biegaczki narciarskiej, Niemki Denise Herrmann. Do podium zabrakło lepszego występu na strzelnicy. Polka pomyliła się dwa razy, wolniej od niej strzelały tylko trzy zawodniczki. Szwedka Oeberg zyskała w tym elemencie nad naszą zawodniczką ponad pół minuty przewagi.

Pierwsza do mety dobiegła Eckhoff, dla której to siódme zwycięstwo w tym sezonie. Norweżka po słabym występie w mistrzostwach świata wraca do walki o Puchar Świata. 29-latka jest w klasyfikacji generalnej druga i traci do Włoszki Dorothei Wierer 34 punkty netto (zdobycz za dwa najsłabsze starty w sezonie jest odejmowana). Hojnisz-Staręga jest czternasta. Do końca sezonu pozostało pięć startów indywidualnych: dwa sprinty, dwa biegi pościgowe i jeden masowy.

Z powodu epidemii koronawirusa zawody w Nowym Meście odbyły się bez udziału publiczności. Decyzję o rozegraniu zawodów „za zamkniętymi drzwiami” podjęła czeska Rada Bezpieczeństwa Państwa.

Wyniki: 1. T. Eckhoff (Norwegia) 34:00.8 (0+0+0+1), 2. H. Oeberg (Szwecja) + 25.3 (1+0+0+0), 3. F. Preuss (Niemcy) +32.4 (1+0+0+0)… 6. M. Hojnisz +43.5 (1+0+0+1)