Konstancin bez zdrojowego statusu?

Lokalne władze zapewniają, że robią wszystko, by nie doszło do obniżenia rangi znanej miejscowości.

Aktualizacja: 09.06.2017 01:21 Publikacja: 07.06.2017 19:24

Konstancin bez zdrojowego statusu?

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Mieszkańcy podwarszawskiego Konstancina obawiają się, że ich miasto straci status uzdrowiska. Gdyby tak się stało, w mieście mogłyby się pojawić galerie handlowe, zakłady przemysłowe i wysokie bloki.

Konstancin-Jeziorna jest jedynym uzdrowiskiem w województwie mazowieckim. Od stu lat, z uwagi na klimat i solankowe źródła, leczy się tam schorzenia neurologiczne, kardiologiczne i laryngologiczne.

Status uzdrowiska należy odnawiać co dziesięć lat. Konstancin musi to zrobić w 2018 r.

– Wierzymy, że go zachowamy. Ale jesteśmy mocno zaniepokojeni tym, co dzieje się w Uzdrowisku Konstancin, spółce, która prowadzi na naszym terenie działalność leczniczą, i boimy się, że wpłynie to negatywnie na ocenę dokonywaną przez Ministerstwo Zdrowia – mówi „Rzeczpospolitej" Kazimierz Jańczuk, burmistrz Konstancina.

Spółka Uzdrowisko Konstancin-Zdrój stała się właścicielem obiektów uzdrowiskowych w grudniu 2011 r. Wyceniono je wówczas na 75 mln zł.

Od momentu sprywatyzowania uzdrowiska sprzedane zostały cztery nieruchomości: działka przy ul. Domaniewskiej w Warszawie oraz w Konstancinie-Jeziornie: działka przy ul. Żółkiewskiego, Willa Marysieńka oraz Szpital Kardiologiczny.

Jak poinformował nas e-mailowo Piotr Marczyk, prezes zarządu spółki Uzdrowisko Konstancin-Zdrój, w 2016 r. uzyskano zysk netto na poziomie 1 mln 181 tys. zł. Zadłużenie wyniosło 42 mln 500 tys. zł.

Marczyk tłumaczy, że wynikało to z koniecznych do przeprowadzenia inwestycji. To m.in. „rozbudowa oraz modernizacja Szpitala Neurologicznego, dzięki czemu powstał kompleks Szpitali Kardiologicznego i Neurologicznego oraz zmodernizowano Sanatorium „Przy Źródle". W tym ostatnim postało Eva Park Life & SPA.

Prezes jednak zapewnia, że władze spółki robią wszystko, by zwiększyć dochody i zredukować straty. „Nie uda się to bez działań restrukturyzacyjnych, obejmujących również sprzedaż części nieprodukcyjnych i nierentownych nieruchomości. Środki z ich sprzedaży powinny też posłużyć do spłaty zadłużenia do poziomu, przy którym spółka będzie mogła obsługiwać dług z bieżącej działalności".

Na stronie internetowej spółki wystawiono na sprzedaż prawa użytkowania wieczystego pięciu nieruchomości. I to właśnie one wzbudzają niepokój mieszkańców i lokalnych władz.

Z informacji uzyskanych w Ministerstwie Zdrowia wynika, że status uzdrowiska może być nadany obszarowi, który poza m.in. leczniczym klimatem i złożami posiada także zakłady prowadzące działalność leczniczą. – Dlatego boimy się, że jeśli wszystkie te budynki zostaną sprzedane, Konstancin nie będzie spełniał warunków stawianych uzdrowisku – mówią mieszkańcy.

Już teraz widać, że działalność ta się kurczy. Jak wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia, w 2017 r. wartość kontraktów podpisanych ze spółką opiewała na ok. 3,6 mln zł. Dla porównania w ubiegłym roku było to 6,9 mln zł. – Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zapobiec obniżeniu znaczenia uzdrowiska w Konstancinie – zapewnia burmistrz Jańczuk. Dlatego władze miasta starają się odkupić od spółki nieruchomości położone w pobliżu parku zdrojowego. – Staraliśmy się także o przejęcie działki pod tężnią, ale nie wyraził na to zgody starosta. Słyszałem, że na rok wydzierżawiono ten grunt spółce uzdrowiskowej – mówi burmistrz.

O zachowanie statusu uzdrowiska nie martwi się natomiast prezes Marczyk. „W ocenie spółki brak jest realnego zagrożenia, że gmina Konstancin-Jeziorna miałaby stracić należny jej status Uzdrowiska" – napisał w e-mailu przesłanym redakcji.

Mieszkańcy podwarszawskiego Konstancina obawiają się, że ich miasto straci status uzdrowiska. Gdyby tak się stało, w mieście mogłyby się pojawić galerie handlowe, zakłady przemysłowe i wysokie bloki.

Konstancin-Jeziorna jest jedynym uzdrowiskiem w województwie mazowieckim. Od stu lat, z uwagi na klimat i solankowe źródła, leczy się tam schorzenia neurologiczne, kardiologiczne i laryngologiczne.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.