Po nagłośnieniu sprawy ksiądz zgodził się, by pan Janek został w tym lokalu jeszcze przez trzy dni. Mężczyźnie starają się pomóc władze Kielc.
O trudnej sytuacji pana Janka poinformowano na lokalnym profilu na Facebooku „Scyzoryk się otwiera – satyryczna strona Kielc".
Można tam przeczytać, że mężczyzna jest nieformalnym kościelnym kieleckiej katedry. Pracuje tam już od wielu lat.
"Na jednej z grup ukazały się zdjęcia toalety koło Katedry zamienionej na... mieszkanie. Mieszka tam, bardzo znany z widzenia Jan. Znany chyba wszystkim, którzy pojawiają się w katedrze. Pomaga księżom w różnych pracach. Choć nazywany jest kościelnym formalnie takiej funkcji nie pełni" – napisano w poście.
Dlaczego mieszka w toalecie? "Podobno sam chciał, mimo, że ma w Kielcach i pod Kielcami - rodzinę. Będziemy sprawdzać jakie będą dalsze losy Janka 'Kościelnego'" – podano.