Stadnina sprzedaje konie po sławnej klaczy

Urzędnicy z nadania PiS obawiali się o zachowanie genów Pianissimy. Mimo to Janów Podlaski pozbył się jej potomstwa.

Aktualizacja: 08.02.2018 08:58 Publikacja: 07.02.2018 18:15

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Prometeusz to koń arabski o wyjątkowym pochodzeniu. Jest synem narodowego czempiona Brazylii i USA ogiera Fa El Shawan oraz klaczy Pianissima. Ta ostatnia, padła w 2015 r., to absolutna legenda. Była najbardziej utytułowaną klaczą pokazową w historii rasy czystej krwi arabskiej.

Prometeusz, podobnie jak Pianissima, był własnością stadniny w Janowie Podlaskim. Właśnie został sprzedany Amerykanom. Problem w tym, że dzieci słynnej klaczy miały nie być na sprzedaż. Tak można było odczytywać wypowiedzi urzędników Agencji Nieruchomości Rolnych z 2016 r.

Czytaj więcej:

Były prezes stadniny w Janowie Podlaskim pisze o ostatniej aukcji koni

Wtedy agencja odwołała Marka Trelę i Jerzego Białoboka, wieloletnich szefów stadnin w Janowie Podlaskim i Michałowie. Z pracą pożegnała się też główna specjalistka ANR ds. koni arabskich Anna Stojanowska. Głównym powodem dymisji była śmierć Pianissimy, która padła na skutek skrętu okrężnicy. Jednak były też inne przyczyny. O tym, że odwołani prezesi nie dopilnowali, by młode pochodzące od najbardziej wartościowych sztuk zostały w Polsce, powiedział w rozmowie z „Gościem Niedzielnym" ówczesny rzecznik ANR Witold Strobel. – Pianissima ma osiem sztuk potomstwa za granicą i tylko jedno w Polsce – alarmował.

Specjaliści od koni prostowali w branżowych portalach, że wbrew tezom rzecznika stadnina w Janowie posiada trzy córki Pianissimy, syna Prometeusza, a nawet wnuki. Dziś Strobel jest szefem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), który wchłonął ANR i nadzoruje hodowlę koni arabskich.

Prometeusz nie jest jedynym potomkiem Pianissimy, sprzedanym w ostatnich miesiącach. Pod młotek poszły też wnuczki Pimenta i Penologia.

Dlaczego Strobel przestał nagle dbać o zachowanie potomstwa słynnej klaczy? – Stadnina Koni Janów Podlaski Sp. z o.o. nie sprzedała żadnej z trzech córek klaczy Pianissima, które uważa za cenny materiał genetyczny i które pełnią funkcję klaczy matek – podkreśla rzecznik KOWR Wojciech Adamczyk.

Wysłał nam też komentarz znanej specjalistki od koni arabskich prof. Krystyny Chmiel, która przekonuje, że ogier Prometeusz należy do nadreprezentowanego w polskiej hodowli rodu męskiego, a jego sprzedaż, podobnie jak wnuczek Pianissimy, „nie spowoduje uszczerbku w puli genetycznej stada podstawowego w SK Janów Podlaski".

Z kolei prezes stadniny w Janowie Podlaskim prof. Sławomir Pietrzak poinformował nas, że Prometeusz od urodzenia przebywał w USA, a jego sprowadzenie do Polski byłoby kosztowne i niekoniecznie efektowne z punktu widzenia hodowlanego. – Nasienie tego ogiera nie jest dobrej jakości, mimo drogiej kuracji hormonalnej nie nadaje się do mrożenia – zauważa.

Informację o sprzedaży potomstwa Pianissimy jako pierwszy podał na swoim blogu Hipologika.pl ekspert w dziedzinie koni Marek Szewczyk. – Nie krytykuję samego faktu sprzedaży tych koni. Stadniny z tego się utrzymują i w dawnych, normalnych czasach nikt nie zwróciłby na to uwagi – mówi. – Problemem jest rozdźwięk z wypowiedziami przedstawicieli ANR, a nawet ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela – dodaje.

Jego zdaniem Trelę i Białoboka najpierw odwołano, a później zaczęto szukać argumentów. Dodaje, że powodem niedawnej sprzedaży potomstwa Pianissimy mogła być też pogarszająca się sytuacja finansowa janowskiej stadniny.

Za Pimentę uzyskała 42 tys. euro, a za Penologię 20,5 tys. euro. Cena Prometeusza nie jest znana.

Prometeusz to koń arabski o wyjątkowym pochodzeniu. Jest synem narodowego czempiona Brazylii i USA ogiera Fa El Shawan oraz klaczy Pianissima. Ta ostatnia, padła w 2015 r., to absolutna legenda. Była najbardziej utytułowaną klaczą pokazową w historii rasy czystej krwi arabskiej.

Prometeusz, podobnie jak Pianissima, był własnością stadniny w Janowie Podlaskim. Właśnie został sprzedany Amerykanom. Problem w tym, że dzieci słynnej klaczy miały nie być na sprzedaż. Tak można było odczytywać wypowiedzi urzędników Agencji Nieruchomości Rolnych z 2016 r.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Cudzoziemka urodziła dziecko przy polsko-białoruskiej granicy. Trafiła do szpitala
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie boją się wojny
Społeczeństwo
Odeszła pozostając wierna sobie. Jaka naprawdę była prof. Jadwiga Staniszkis
Społeczeństwo
Zmarła Jadwiga Staniszkis
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
W gospodarstwie znaleziono kilkadziesiąt martwych zwierząt. Zatrzymano 48-latka