W ośmiu krajach jako najpoważniejsze zagrożenie wskazano działalność dżihadystów z Daesh, a w czterech - cyberataki.

Od 2013 roku odsetek osób, które wskazują zmiany klimatyczne jako najpoważniejsze zagrożenie zwiększył się o co najmniej kilkanaście punktów procentowych w USA, Meksyku, Francji, Wielkiej Brytanii, RPA i Kenii.

W Polsce ankietowani za największe zagrożenie uznali działania Rosji (65 proc.). Na drugim miejscu znalazły się działania dżihadystów z Daesh (59 proc.), a na trzecim - zmiany klimatyczne (55 proc., można było wskazać więcej niż jedną odpowiedź). W żadnym innym kraju, w którym przeprowadzono badanie, obawa przed Rosją nie była tak powszechna jak w Polsce (w USA Rosję jako zagrożenie wskazało 50 proc. ankietowanych, a we Włoszech - jedynie 20 proc.).

Znacząco zwiększył się natomiast odsetek ankietowanych, którzy uznają działania USA za zagrożenie (łącznie 45 proc. uczestników badania, w 2013 roku było to 25 proc.). W Polsce takich osób było zaledwie 18 proc. (jeszcze mniej - 17 proc. - było na Węgrzech). W Meksyku USA za zagrożenie uważa aż 64 proc. ankietowanych.