Odwołanie darowizny dla córki - uchwała Sądu Najwyższego

Jeśli rodzice odwołali darowiznę dla córki, mogą żądać zwrotu tylko jej udziału w domu darowanym do majątku wspólnego.

Aktualizacja: 01.04.2016 11:06 Publikacja: 01.04.2016 08:02

Odwołanie darowizny dla córki - uchwała Sądu Najwyższego

Foto: 123RF

W czwartek na posiedzeniu niejawnym Sąd Najwyższy podjął w pełnym składzie ważną uchwałę. Dotyczy ona darowizny nieruchomości. SN przesądził, że po jej odwołaniu w stosunku do jednego z obdarowanych małżonków staje się ona przedmiotem współwłasności obojga w częściach równych. Darczyńca może więc żądać przeniesienia na niego udziału należącego do małżonka, w stosunku do którego darowiznę odwołał, gdyby zaś nie było to możliwe – zwrotu wartości tego udziału. Uchwała to odpowiedź na pytanie prawne jednego ze składów orzekających SN. Trafiła do niego skarga kasacyjna w tej sprawie.

Tadeusz i Irena K. (dane zmienione) podarowali córce Iwonie D. piętro domu jednorodzinnego, a sami zamieszkali na parterze. Córka była w związku małżeńskim. Z mężem łączyła ją wspólnota majątkowa, a darowizna nie została uczyniona do majątku odrębnego. Po kilku latach mieszkania pod jednym dachem relacje rodzinne zaczęły się psuć. Dochodziło do kłótni, awantur i rękoczynów.

Tadeusz i Irena K. postanowili więc odwołać darowiznę udziału w nieruchomości na podstawie art. 898 ust. 1 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nim darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.

W 2012 r. złożyli córce oświadczenie w tej spawie. Wezwali ją również do wydania piętra domu i wyprowadzki oraz do stawienia się u notariusza w celu sporządzenia umowy przenoszącej na nich własność udziału. Gdy córka odmówiła, wystąpili do Sądu Okręgowego w Gliwicach. Ale ten oddalił ich pozew, bo nie udowodnili rażącej niewdzięczności.

Małżeństwo K. odwołało się do Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Ale i ten oddalił apelację. Wydając wyrok, kierował się jednak innymi przesłankami aniżeli sąd okręgowy. Według niego małżeństwo K. odwołało darowiznę tylko w stosunku do córki, a skoro tak, nie przysługuje mu roszczenie o powrotne przeniesienie własności udziału, ale roszczenie pieniężne z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

W tej sytuacji małżonkowie wystąpili ze skargą kasacyjną do Sądu Najwyższego. Ich zdaniem niższe instancje błędnie interpretują kodeks cywilny oraz art. 35 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Mianowicie, że ze względu na łączącą ich córkę i jej męża wspólnotę majątkową, córka nie może sama zwrotnie przenieść własności udziału w domu na swoich rodziców.

SN nabrał wątpliwości natury prawnej i wystąpił z pytaniem prawnym do pełnego składu. Chodzi o to, czy odwołanie darowizny w stosunku do jednego z małżonków uczynionej do majątku wspólnego uprawnia daroczyńcę do żądania przeniesienia na niego udziału niewdzięcznego małżonka we własności tej nieruchomości.

SN uznał, że do tej pory w tego typu sprawach orzecznictwo posługiwało się trzema uchwałami SN, w tym z 28 września 1979 r. (III CZP 15/79).

W czwartek SN stwierdził, że nie odstępuje od zasady prawnej wyrażonej w uchwale z 1979 r. Wynika z niej, że w razie odwołania darowizny w stosunku do jednego z małżonków rzecz darowana staje się przedmiotem współwłasności obojga małżonków w częściach równych, a darczyńca może żądać przeniesienia na niego udziału należącego do małżonka, w stosunku do którego darowiznę odwołał. Gdyby zaś nie było to możliwe – zwrotu wartości tego udziału (art. 405 k.c.).

Sygnatura akt: III CZP 72/15

W czwartek na posiedzeniu niejawnym Sąd Najwyższy podjął w pełnym składzie ważną uchwałę. Dotyczy ona darowizny nieruchomości. SN przesądził, że po jej odwołaniu w stosunku do jednego z obdarowanych małżonków staje się ona przedmiotem współwłasności obojga w częściach równych. Darczyńca może więc żądać przeniesienia na niego udziału należącego do małżonka, w stosunku do którego darowiznę odwołał, gdyby zaś nie było to możliwe – zwrotu wartości tego udziału. Uchwała to odpowiedź na pytanie prawne jednego ze składów orzekających SN. Trafiła do niego skarga kasacyjna w tej sprawie.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego