Kolacja wydawana w ambasadzie biała być okazją do poprawy relacji. Została jednak zablokowana przez grupę członków KRS - w tym Krystynę Pawłowicz.
Z tego zaproszenia do ambasady nie będę mógł skorzystać, ponieważ w toku tej dyskusji pojawiły się głosy sceptyczne - mówi przewodniczący KRS Leszek Mazur. Jednocześnie przyznał, że odrzucenie zaproszenia jest błędem. Tracimy szansę na układanie tych relacji w taki cywilizowany sposób – wskazał.
X
Czytaj także: Listy poparcia do KRS: kolejna zwłoka
Przeciwna spotkaniu była m.in. Krystyna Pawłowicz,. Jak informuje RMF, kandydatka PiS do Trybunału Konstytucyjnego podkreślała: „Ambasada zaprasza przewodniczącego na dywanik do siebie. Chciałam się spytać w jakim celu, po co to jest? Uważam, że to jest poniżające i że pan przewodniczący nie powinien skorzystać. Zwłaszcza, że pan Timmermans dał nam popić, popalić.”