Sprawa rozpatrywana wczoraj przez siedmiu sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN dotyczyła odwołania poznańskiej sędzi od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie przedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia urzędu na siedemnaście wolnych stanowisk sędziego sądu okręgowego w Sądzie Okręgowym w Poznaniu. Sędzia nie została wymieniona w uchwale wśród kandydatów i postanowiła to zaskarżyć. Wraz z odwołaniem złożyła wniosek o zabezpieczenie polegające na wstrzymaniu skuteczności zaskarżonej uchwały. Żądała, by Sąd nakazał KRS powstrzymanie się od przekazania uchwały Prezydentowi RP do czasu rozpoznania odwołania przez Sąd Najwyższy. W przypadku przekazania uchwały Prezydentowi przed wydaniem przez SN postanowienia o zabezpieczeniu domagała się wstrzymania procesu nominacyjnego osób rekomendowanych przez KRS.
W ocenie skarżącej sędzi, sam fakt podjęcia uchwały wywołuje określone skutki prawne. Dlatego tylko wstrzymanie jej skuteczności do czasu zakończenia postępowania odwoławczego pozwoliłoby zabezpieczyć interes skarżącej i zapobiec nieodwracalnej sytuacji, w której inne osoby obejmą urząd sędziego.
Zajmujący się tą sprawą skład trzech sędziów Izby kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN postanowił 10 lipca 2019 r. przekazać składowi siedmiu sędziów SN zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia:
"Czy w toczącym się przed Sądem Najwyższym postępowaniu odwoławczym od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa jest dopuszczalne zastosowanie zabezpieczenia, w szczególności obejmującego wstrzymanie wykonalności lub skuteczności zaskarżonej uchwały, na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. -Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1360 z późn. zm.)?"
SN odmówił podjęcia uchwały argumentując, że dotychczasowe orzecznictwo jednolicie rozstrzyga tę kwestię (postanowienia z: 8 września 2010 r., III SO 5/10; 11 marca 2019 r., I NO 6/19 oraz I NO 11/19; 27 marca 2019 r., I NO 59/18), a w pytaniu prawnym nie wykazano, by istniały poważne wątpliwości co do przyjętej wykładni prawa.