Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 26.09.2020 12:56 Publikacja: 26.09.2020 00:01
Sędzia Ruth Bader Ginsburg
Foto: AFP
Symbolem początku XXI w. jest spór o prymat prawa nad polityką. Zaogniany instrumentalnym podejściem polityków do prawa i sądów, uzasadnianym prymatem legitymizowanej demokratycznie polityki nad prawem i krytyką reguł liberalnych demokracji konstytucyjnych. W krajach Europy Środkowo-Wschodniej przyjmują postać radykalnych zmian regulacji prawnych dotyczących sądownictwa. W Stanach Zjednoczonych uwidaczniają się w prowadzonych od początku kadencji prezydenta Trumpa zmianach personalnych w sądach federalnych, mających na celu transformację systemu wymiaru sprawiedliwości w kierunku konserwatywnym. Ujawniają się również w Zjednoczonym Królestwie, w postulatach ograniczenia kognicji sądów w sferze spraw ustrojowych, likwidacji Sądu Najwyższego i ponownego powierzenia funkcji orzeczniczych Izbie Lordów. W momencie tym szczególnie dotkliwie odczuwamy śmierć Ruth Bader Ginsburg, legendarnej sędzi amerykańskiego Sądu Najwyższego, orędowniczki liberalnego podejścia do prawa, filaru liberalnej grupy sędziów dbających o zachowanie zasad w czasach, gdy ich naruszenia są codziennością. Znamienitego prawnika, kumulującego doświadczenie akademickie, adwokackie i sędziowskie, posiadającego nadzwyczajny dar opisywania skomplikowanych kwestii prawnych i ustrojowych w sposób powszechnie zrozumiały i akceptowany. Słusznie przeto określanej mianem ikony amerykańskiego świata prawniczego. Posiadała niezwykłą umiejętność akcentowania znaczenia podstawowych wartości zakodowanych w prawie, w szczególności w konstytucji, objaśniania roli prawników, a przez to zachowania powierzonej im przez Ojców Założycieli funkcji. Potrafiła skutecznie przeciwstawiać się próbom instrumentalizacji prawa, narzucaniu prymatu polityki nad prawem, sprowadzaniu władzy sądzenia oraz roli prawników do zwykłego kuglarstwa. Rozumiała skomplikowane relacje między prawnikami, doceniała znaczenie akademickich analiz, mistrzostwo pracy adwokackiej, umiejętność przedstawiania przed sądem racji pozwalających poszukiwać słusznego prawa i sprawiedliwych rozstrzygnięć. Znała wartość sędziowskiego aktywizmu i konserwatywnego umiaru. Odejście takiego prawnika to strata. Szczęśliwy to kraj, który posiada zdolność dostrzeżenia prawników tej miary, powierzenia im funkcji najważniejszych.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Jest sposób na zaskakujące pomysły rządu w sprawie praw pracowników. Wymaga to jednak nieszablonowych działań pr...
Skoro nie idzie przywracanie „praworządności”, to testowana jest właśnie „leworządność”.
Warto wypracować kulturę zgłaszania informacji o naruszeniach prawa bez obaw przed działaniami odwetowymi.
Obowiązkiem państwa jest zapewnienie pacjentom dostępu do skutecznych terapii w racjonalnej cenie – a to wymaga...
Ludzi nie interesuje to, czy prezesem lokalnego sądu jest nominat "ziobrowy" czy "żurkowy". Ale to, dlaczego mie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas