Rz: Polskie sądy przechodzą najgłębszą od lat i dla wielu kontrowersyjną reformę. Nie boi się pan, że zawód sędziego straci na popularności i nie będzie komu orzekać w sądach administracyjnych?
Jan Rudowski: Nie. W sądownictwie administracyjnym takich obaw nie ma. Stanowiska sędziowskie są obsadzane na bieżąco i mamy na nie wciąż wielu kandydatów. Ogromne zainteresowanie pracą sędziego w sądownictwie administracyjnym pokazuje, że to bardzo interesująca ścieżka kariery dla osób profesjonalnie zajmujących się prawem administracyjnym. Do ogłaszanych konkursów na stanowiska sędziów, którzy w przyszłości będą zajmować się podatkami, zgłaszają się radcowie prawni, adwokaci, doradcy podatkowi mający wykształcenie prawnicze i osoby zatrudnione dotychczas w administracji skarbowej. Te osoby w przyszłości będą zapleczem dla Naczelnego Sądu Administracyjnego.