Iustitia: jest błąd w regulaminie urzędowania sądów powszechnych

Nowo wprowadzony § 47 regulaminu urzędowania sądów powszechnych jest źle sformułowany - dowodzi Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" w analizie matematycznej przesłanej do ministerstwa sprawiedliwości.

Aktualizacja: 16.02.2016 14:45 Publikacja: 16.02.2016 14:00

Iustitia: jest błąd w regulaminie urzędowania sądów powszechnych

Foto: 123RF

W obowiązującym od 1 stycznia 2016 regulaminie urzędowania sądów powszechnych (Dz.U. z 2015, poz. 2316) znalazł się przepis o następującej treści:  „W przydziale spraw nie uwzględnia się sędziów, asesorów sądowych i referendarzy sądowych nieobecnych w pracy z powodu choroby lub innej usprawiedliwionej niemożności wykonywania obowiązków służbowych."

Okazuje się, że przepis wzbudził niemałe kontrowersje. Sędziowie dostrzegli bowiem, że stosowanie tego przepisu nie będzie prowadzić do zamierzonego przez ministra sprawiedliwości celu, czyli wyrównania ilości przydzielanych sędziom spraw, lecz do znacznego i nieuzasadnionego zróżnicowania sędziów w tym zakresie. Niektórzy sędziowie uważają, że sformułowanie „inna usprawiedliwiona niemożność wykonywania obowiązków służbowych" w treści § 47 dotyczy  urlopu, inni mają odmienne zdanie.  Sędzia urlopowany nie jest bowiem dotknięty niemożnością wykonywania obowiązków służbowych (ani usprawiedliwioną, ani nieusprawiedliwioną): on je wykonywać może, natomiast ich nie wykonuje, gdyż ma prawo do urlopu i z niego korzysta.

- Powstały wątpliwości, czy na podstawie § 47 należy pomijać przy przydziale spraw sędziów, którzy korzystają z urlopu i są one głośno wyrażane, a praktyka już się w tym względzie różni. W rozmaitych okręgach sądowych szuka się różnych interpretacji tego przepisu i różnych zasad jego stosowania, aby owego zróżnicowania uniknąć - informuje "Iustitia".

Stowarzyszenie postanowiło dokonać  analizy matematycznej skutków wprowadzenia przepisu § 47 (takich, jakie wynikają z jego dosłownej treści), a jej efekt przedstawiło ministerstwu sprawiedliwości i opublikowało na swojej stronie internetowej.

Zdaniem "Iustitii"  § 47 został źle sformułowany i nie odniesie skutków, których oczekiwali autorzy przepisu. Wywoła natomiast skutki niekorzystne, bo sprawy będą niesprawiedliwie rozdzielane.  Doprowadzi na przykład do sytuacji, w której sędziom będzie opłacało się brać urlop wtedy, gdy biorą go także inni sędziowie.

W opinii Stowarzyszenia § 47 powinien brzmieć tak:

„1. W czasie usprawiedliwionej nieobecności w pracy sędziego, asesora sądowego lub referendarza sądowego, ilość przydzielanych mu w tym okresie spraw ulega zmniejszeniu o taką część średniego rocznego wpływu przypadającego na jednego orzecznika, jaka odpowiada okresowi jego nieobecności.

2. W przypadku nieprzerwanej nieobecności dłuższej niż 4 miesiące przydzielanie spraw sędziemu, asesorowi sądowemu lub referendarzowi sądowemu zostaje przerwane."

- Zmiana treści § 47 na proponowaną spowoduje, że cel przepisu, jakim jest właściwe rozdzielanie spraw między sędziów, zostanie osiągnięty, a przydziały będą proporcjonalne i sprawiedliwe w każdej sytuacji. Nie będą zaś uzależnione od okoliczności przypadkowych, takich jak równoczesność lub nierównoczesność nieobecności sędziów w pracy oraz większy lub mniejszy wpływ spraw w poszczególnych miesiącach - twierdzi "Iustitia".

Stowarzyszenie podkreśla, że zmiana treści § 47 nie rozwiązuje jednak innego problemu:   zróżnicowania wielkości spraw.

- Należy przewidzieć możliwość zmiany kolejności spraw w przypadku, gdyby na jednego sędziego przypadały kolejno sprawy zbyt duże. W takiej sytuacji powinno nastąpić, w wyniku odpowiedniego zarządzenia, pomijanie sędziego w sprawie określonej wielkości i przydzielanie mu w zamian innej sprawy. To jednak wymaga określenia w odrębnym przepisie i nie jest objęte niniejszą analizą - piszą sędziowie w analizie przekazanej ministrowi.

W obowiązującym od 1 stycznia 2016 regulaminie urzędowania sądów powszechnych (Dz.U. z 2015, poz. 2316) znalazł się przepis o następującej treści:  „W przydziale spraw nie uwzględnia się sędziów, asesorów sądowych i referendarzy sądowych nieobecnych w pracy z powodu choroby lub innej usprawiedliwionej niemożności wykonywania obowiązków służbowych."

Okazuje się, że przepis wzbudził niemałe kontrowersje. Sędziowie dostrzegli bowiem, że stosowanie tego przepisu nie będzie prowadzić do zamierzonego przez ministra sprawiedliwości celu, czyli wyrównania ilości przydzielanych sędziom spraw, lecz do znacznego i nieuzasadnionego zróżnicowania sędziów w tym zakresie. Niektórzy sędziowie uważają, że sformułowanie „inna usprawiedliwiona niemożność wykonywania obowiązków służbowych" w treści § 47 dotyczy  urlopu, inni mają odmienne zdanie.  Sędzia urlopowany nie jest bowiem dotknięty niemożnością wykonywania obowiązków służbowych (ani usprawiedliwioną, ani nieusprawiedliwioną): on je wykonywać może, natomiast ich nie wykonuje, gdyż ma prawo do urlopu i z niego korzysta.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP