Reklama

Migalski: Wybory a interes lidera

Schetyna przez trzy lata nie zdołał wyciągnąć PO z dołka, w który wpadła w czasach Ewy Kopacz.

Publikacja: 16.07.2019 18:54

Migalski: Wybory a interes lidera

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Właściwa analiza osobistych i politycznych interesów liderów partii opozycyjnych jest konieczna do zrozumienia niekończących się targów w opozycji i ostatecznego ukształtowania się bloków, w ramach których „antypis" pójdzie do wyborów. Można się na owe interesy zżymać, można na nie sarkać i się oburzać, ale przede wszystkim należy je trafnie odczytać.

Zacznijmy od Grzegorza Schetyny. W styczniu 2020 roku będzie musiał poddać się ocenie jako przewodniczący PO, bowiem wtedy właśnie mijać będzie jego pierwsza kadencja na tej funkcji. To właśnie ma w tyle głowy Schetyna – jeśli będzie poddawał się pod osąd partyjnych kolegów jako przegrany, jako „loser", który przegrał z PiS i nie wyciągnął partii z tarapatów, to na pewno nie utrzyma się na stanowisku. Natomiast jeśliby pokonał PiS albo – przynajmniej – byłby niekwestionowanym liderem opozycji, to wówczas jego sytuacja byłaby diametralnie odmienna.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
warszawa
Utrudnienia na stołecznej linii średnicowej. Wspólne honorowanie biletów KM i ZTM
Kraj
Polska będzie miała nowy rodzaj wojsk. Władysław Kosiniak-Kamysz: Na ich czele stanie płk lek. Mariusz Kiszka
Reklama
Reklama